Reporter "Bilda" spotkał się z braćmi Kliczko, Władimirem i Witalijem, przed zniszczonym w rosyjskim ataku blokiem w Kijowie. Władimir Kliczko: "Obrazy mówią głośniej niż słowa. Są potwierdzeniem tego, z kim walczy armia Putina. To wojna przeciwko narodowi ukraińskiemu. To wyniszczanie ludności cywilnej".
Kliczko apeluje: "Ta bezsensowna wojna musi zostać natychmiast przerwana!". Potrzebne są nie tylko ostre sankcje gospodarcze wobec Rosji, ale także więcej broni defensywnej ze strony Zachodu. Ponieważ "w tej chwili giną kolejni cywile. Ukraińcy są zabijani".
W mieście ciągle słychać wybuchy i ataki. "Front, armia rosyjska, jest coraz bliżej" - powiedział w poniedziałek "Bildowi" były mistrz bokserski.
Komentując dalszy import przez Niemcy energii z Rosji, Kliczko zauważył: "Te pieniądze są wykorzystywane na to, co widzimy teraz: na niszczenie, na broń".
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.