Znaczne podniesienie cen noclegów w hotelach w Rzymie w dniach uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II jest "zgodne z obowiązującym prawem", ale trzeba te przepisy zmienić - ocenił we wtorek wiceburmistrz Wiecznego Miasta Mauro Cutrufo.
Wyjaśnił, że obecne przepisy zobowiązują hotelarzy, by w październiku każdego roku informowali władze miejskie o rozpiętości obowiązujących u nich cen, od najniższych do najwyższych, głównie w zależności od sezonu i terminu. Ceny zapowiadane na przełom kwietnia i maja mieszczą się w tych widełkach.
"Taka jest norma prawna i na tym polega paradoks. Musimy moim zdaniem zmienić to prawo, ale pamiętajmy też, że panuje wolny rynek" - ocenił wiceburmistrz w związku z falą artykułów prasowych o masowym zjawisku podnoszenia przed 1 maja cen w hotelach o dwa czy nawet cztery razy.
Komentarz ten pojawił się dwa dni po tym, jak władze stołecznego regionu Lacjum nie wykluczyły, że rzymscy hotelarze mogą zostać ukarani za nieuczciwe i niczym nieuzasadnione podniesienie cen w związku z napływem pielgrzymów na beatyfikację Jana Pawła II. Na czwartek region wezwał przedstawicieli branży hotelarskiej i operatorów turystycznych na rozmowy.
Przewodniczący komisji do spraw turystyki w Lacjum Giancarlo Miele powiedział, celem działań regionalnych władz jest natychmiastowe zaostrzenie obowiązujących sankcji, przewidywanych za nieuczciwe podnoszenie cen, by można było je zastosować w tym przypadku.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.