„Módlmy się o nawrócenie Rosji. Zło wychodzi ciągle z tego kraju". I módlmy się za siebie.
Barbarzyństwo rosyjskich żołnierzy, odkrywane na terenach, które powróciły w ręce ukraińskie, powinno skłaniać nas do nieustającej modlitwy o nawrócenie Rosji, ale także nas samych – uważa metropolita lwowski obrządku łacińskiego abp Mieczysław Mokrzycki.
Zdaniem metropolity lwowskiego jako chrześcijanie nie powinniśmy ustawać w modlitwie o nawrócenie Rosji, ale także powinniśmy prosić Boga o serce wolne od nienawiści: „Módlmy się o nawrócenie Rosji. Zło wychodzi ciągle z tego kraju – podkreśla abp Mokrzycki. – Dlatego Matka Boska mówi, aby modlić się o nawrócenie Rosji. Bo w historii widzimy Katyń i Syberię, i w wieku XXI znowu się to dzieje. Dlatego współczujemy tym wszystkim, którzy tak wiele musieli wycierpieć”.
Ogrom cierpienia jakiego jesteśmy światkami, jest jednoczenie wyzwaniem do jeszcze większej pracy nad sobą: „Prośmy Pana Boga o miłosierdzie. O nawrócenie dla siebie. Dlatego starajmy się stawać w prawdzie przed Ewangelią i przed tą wielką miłością, jaka obdarzył nas Chrystus, a w której mówi także o miłości naszych nieprzyjaciół”.
Dziś w ukraińskich parafiach i sanktuariach odprawiane są nabożeństwa Drogi Krzyżowej. W Szargorodzie, w parafii ojców bernardynów, gdzie istnieje największa na Ukrainie Kalwaria Męki Pańskiej, nabożeństwu przewodniczył ordynariusz diecezji kamieniecko-podolskiej bp Leon Dubrawski.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.