Reklama

Żona żołnierza: W Azowstalu nie ma zdrowych żołnierzy. Są tylko ciężko i średnio ciężko ranni

"Nie walczą tylko tacy, którzy nie mają kończyn, i ci, którzy nie mogą wstać".

Reklama

W kombinacie Azowstal, który pozostaje ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu w obwodzie donieckim Ukrainy, nie walczą już tylko ciężko ranni - oznajmiła w sobotę żona żołnierza piechoty morskiej, który broni zakładu.

"W Azowstalu nie ma zdrowych żołnierzy. Są tylko ciężko i średnio ciężko ranni, ale chłopcy wciąż walczą" - powiedziała Hanna Iwłejewa, którą cytuje portal Suspilne.

Przeczytaj też: "Naszym zadaniem jest ewakuacja naszych chłopców. Wszystkich. Żywych"

Jak podkreśliła, są żołnierze, którzy zostali już trzykrotnie ranni, ale nadal uczestniczą w boju. "Nie walczą tylko tacy, którzy nie mają kończyn, i ci, którzy nie mogą wstać" - dodała.

Rodziny ukraińskich żołnierzy broniących zakładów metalurgicznych Azowstal zaapelowały w sobotę, by w zabiegach o ewakuowanie stamtąd wojskowych wystąpił jako pośrednik przywódca Chin Xi Jinping. Zdaniem rodzin ukraińscy żołnierze mogliby zostać przewiezieni do Turcji.

Przeczytaj więcej: Rozmawiamy o ewakuacji 60 osób z Azowstalu

Azowstalu bronią przez pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej. W ostatnich dniach udało się uratować kilkuset cywilów, którzy przez około dwóch miesięcy ukrywali się w rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie kombinatu. Zorganizowanie konwojów humanitarnych było możliwe dzięki współpracy strony ukraińskiej z ONZ.

SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama