Cywile idą gęsiego z nisko opuszczonymi głowami, trzymani na muszce karabinu rosyjskiego żołnierza. "The New York Times" opublikował szokujące nagranie.
Nagranie opublikowane przez amerykański dziennik, datowane jest na 4 marca. Obrazy pochodzą z monitoringu i prywatnego nagrania. Na filmiku widać moment tuż przed egzekucją ukraińskich cywilów. Zostali wyprowadzeni z budynku i eskortowani przez dwóch żołnierzy rosyjskich - jeden idzie z przodu kolumny; drugi, z tyłu, trzyma mężczyzn na muszce karabinu.
Cywile idą gęsiego z nisko opuszczonymi głowami, jedną ręką trzymając się paska osoby z przodu. Drugą rękę mają podniesioną do góry. To ostatnie chwile ich życia. Za moment zostaną rozstrzelani przez rosyjskich żołnierzy.
New evidence — including three videos obtained by The New York Times — shows how Russian paratroopers rounded up and executed at least eight Ukrainian men in Bucha on March 4, a likely war crime. https://t.co/mgWmJYgPJF pic.twitter.com/ZGrldnhht6
— The New York Times (@nytimes) 20 maja 2022
Zbrodnię potwierdził jeden z mężczyzn, któremu udało się przeżyć. Kula trafiła go w brzuch i lewą stroną wyszła na zewnątrz, co udokumentował lekarz. Mężczyzna w rozmowie z amerykańskimi dziennikarzami zrelacjonował dramatyczne chwile i rozmowy rosyjskich katów. "Pozbądźcie się ich (ukraińskich cywilów - dop. pie), ale nie tutaj, żeby ich ciała tu nie leżały".
Jeńcy zostali wyprowadzeni na pobliski parking i tam rozstrzelani przez Rosjan. Jednemu z Ukraińców udało się przeżyć masakrę. "Upadłem i udawałem, że nie żyję - opowiada ocalały mężczyzna. - Starałem się nawet nie oddychać, bo było tak zimno, że para leciała z ust".
Rosyjscy kaci strzałami z karabinów zamordowali ukraińskich cywilów, a potem drugą serią dobili rannych i odeszli. Po około 45 minutach ranny mężczyzna, niezauważony przez Rosjan, uciekł z miejsca kaźni. Zwłoki jego kolegów leżały niepochowane przez miesiąc.
Przeczytaj też: Abp Gallagher jest wstrząśnięty wizytą w Buczy
Amerykański materiał filmowy to kolejny dowód na dokonywane przez Rosjan zbrodnie wojenne na Ukrainie. Władze Rosji nie przyznają się do popełnianych zbrodni.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.