W Lyonie odbędzie się jutro beatyfikacja Pauliny Jaricot, która organizując pomoc materialną dla misjonarzy stworzyła podwaliny Papieskich Dzieł Misyjnych.
Postulator w jej procesie beatyfikacyjnym podkreśla, że sekretem działania przyszłej błogosławionej była jej intymna więź z Jezusem i umiłowanie Eucharystii.
W rozmowie z Radiem Watykańskim ks. Philippe Curbelié podkreśla, że mimo wielu trudności jakie spotkały ją w życiu, Paulina Jaricot z wytrwałością i męstwem potrafiła realizować różne projekty charytatywne i misyjne. „Tego zaangażowania, niepoddawania się i umiejętności mnożenia dobra możemy się uczyć od niej także dzisiaj” – mówi postulator.
„Paulina zawsze była bardzo uważna na świat, w którym żyła. I zawsze uważna na to, co czuje. Jako nastolatka, słuchając kazania księdza w swojej parafii, doznała głębokiego wzruszenia. To było jakby jej nawrócenie. Kazanie dotyczyło próżności, a ona zrozumiała, że nie może już dłużej żyć powierzchownie, musi żyć w pełni. Oddała się Bogu i mocno zaangażowała w życie Kościoła i misje – mówi papieskiej rozgłośni ks. Curbelié. – Kiedy mówimy o Paulinie Jaricot zawsze mamy na myśli jej dzieła, ryzykując, że zapomnimy o tym, co było ich źródłem. A była to bez wątpienia jej zażyłość z Panem, jej życie modlitwy, zwłaszcza w adoracji eucharystycznej. Miała wielkie nabożeństwo do tajemnicy Eucharystii i każdego dnia czerpała pokarm z komunii z Panem Jezusem w tajemnicy Eucharystii. Nowa błogosławiona zachęca nas do ulepszania świata, w którym żyjemy. Zachęca do pełnego oddania, do zaangażowania nawet w próbach. Mówi swym życiem: nigdy się nie poddawaj.“
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.