Premier Mateusz Morawiecki powiedział we wtorek brytyjskiej stacji Sky News, że chcielibyśmy, aby rosyjski prezydent Władimir Putin został odsunięty od władzy, ale jeśli Ukraina przetrwa jako suwerenne państwo, będzie to już naszym zwycięstwem.
"Jeśli Europa i wolny świat przegra tę bitwę, przegra tę wojnę, nie będziemy już dłużej bezpieczni, ponieważ zawsze będziemy zagrożeni i narażeni na szantaż ze strony Putina. Oczywiście chcielibyśmy, żeby został całkowicie odsunięty (od władzy), ale reprezentuje on brutalną siłę, a Rosja jest supermocarstwem i jeśli ostatecznie Ukraina przetrwa jako suwerenne państwo, co jest naszym jedynym celem i powodem, dla którego wspieramy Ukrainę na wszystkie możliwe sposoby, to będzie to nasze zwycięstwo" - powiedział szef polskiego rządu.
Premier Morawiecki rozmawiał ze Sky News przy okazji szczytu Unii Europejskiej w Brukseli, podczas którego w nocy z poniedziałku na wtorek przywódcy uzgodnili, że szósty pakiet sankcji przeciwko Rosji obejmie ropę naftową oraz produkty ropopochodne dostarczane z Rosji do państw członkowskich, z tymczasowym wyjątkiem ropy dostarczanej rurociągiem.
Razem. Bo "źródłem narodowych klęsk były waśnie, podziały i partykularyzmy".
15 sierpnia przypada rocznica - w tym roku 105. - zwycięskiej dla Polski Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Kardynał Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w Gietrzwałdzie.
W niebezpieczeństwie są także przebywający na zalewanych terenach turyści.
To szczyt związany z uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Protesty prezydenta i szefa MON przeciw treści transparentu kibiców piłkarzy Maccabi Hajfa.