144 żołnierzy ukraińskich, w tym 95 obrońców kombinatu metalurgicznego Azowstal w Mariupolu, wróciło do domu w wyniku największej jak dotąd wymiany jeńców z Rosją - poinformował ukraiński wywiad wojskowy (HUR) w środę na Facebooku.
Ministerstwo obrony Ukrainy powiadomiło, że wśród zwolnionych jeńców było 43 żołnierzy pułku Azow, który bronił Azowstalu, ostatniego ukraińskiego punktu oporu w portowym mieście Mariupol nad Morzem Azowskim.
HUR podał, że najmłodszy zwolniony żołnierz ma 19 lat, a najstarszy 65.
"Większość zwolnionych Ukraińców ma poważne obrażenia: rany postrzałowe i odłamkowe, obrażenia po wybuchach, poparzenia, złamania, amputowane kończyny. Wszystkim udzielana jest niezwłocznie odpowiednia pomoc medyczna i psychologiczna" - napisano w komunikacie. (https://tinyurl.com/37xe69zz)
Obrońcy Mariupola po niemal trzech miesiącach bardzo ciężkich walk, w tym w oblężonym przyczółku na terenie zakładów Azowstal, w maju trafili do rosyjskiej niewoli po decyzji dowództwa, że "ma zostać uratowane życie żołnierzy". Ewakuacja z terenów kombinatu odbywała się w dniach 16-20 maja.
Według strony ukraińskiej do niewoli trafiło ponad 2,5 tys. osób, w tym żołnierze pułku Azow, 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, a także przedstawicieli innych formacji.
Rząd Ukrainy zapowiedział, że jeńcy mają zostać wymienieni na rosyjskich żołnierzy i zapewniał, że sprawę traktuje priorytetowo.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.