We wtorek Rada Ministrów będzie rozmawiać o sytuacji na Odrze; jesteśmy zdeterminowani, żeby wszystkie osoby i instytucje, które są odpowiedzialne za tego rodzaju zdarzenia ponosiły konsekwencje - podkreślił szef KPRM Michał Dworczyk.
W poniedziałek podczas konferencji prasowej w Urazie w woj. dolnośląskim premier Mateusz Morawiecki poinformował, że we wtorek na posiedzeniu Rady Ministrów odbędzie się specjalna debata na temat tego, jak zaostrzyć przepisy wobec przestępców zrzucających odpady do rzek. Zdaniem premiera, kary powinny być surowsze.
Przeczytaj: Fogiel: ws. Odry zawiodła koordynacja i komunikacja
O szczegóły zapowiedzianej przez premiera debaty został zapytany na wtorkowej konferencji prasowej przy przejściu granicznym Korczowa-Krakowiec szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.
"Bez wątpienia z każdej sytuacji kryzysowej - a z taką mamy do czynienia w tej chwili, jeśli chodzi o zanieczyszczenie Odry, czy sytuacje na Odrze - wymaga analizy, dyskusji i podejmowania takich działań" - podkreślił szef KPRM. "Jesteśmy zdeterminowani, żeby wszystkie osoby i instytucje, które są odpowiedzialne za tego rodzaju zdarzenia ponosiły konsekwencje" - zadeklarował.
Dworczyk poinformował, że we wtorek będzie o tym rozmawiać Rada Ministrów. Dworczyk zastrzegł jednak, że bezpośrednio nie bierze udziału w posiedzeniach sztabu kryzysowego nt. sytuacji na Odrze. Przypomniał, że jego działania nadzoruje wiceszef MSWiA Maciej Wąsik oraz premier Mateusz Morawiecki.
Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół, martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach zachodniopomorskim, lubuskim i w dolnośląskim. Nadal nieznana jest przyczyna masowego pomoru ryb. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia WIOŚ zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
W związku z sytuacją na Odrze premier zdymisjonował szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.