"Marzę o tym, żeby wypić kawę" - powiedziała załodze karetki pogotowia 70-letnia kobieta przewożona z jednego szpitala do drugiego w rejonie Neapolu. Ratownicy spełnili jej marzenie i podjechali do baru.
Lokalny włoski dziennik "Corriere del Mezzogiorno" podkreślił, że ratownicy byli tak poruszeni najprostszym pragnieniem wyrażonym przez chorą, leżącą na noszach kobietę, że przerwali na chwilę transfer do szpitala na krótką przerwę na kawę.
Pacjentka w szpitalu przebywała prawie rok, a obecnie zapadła decyzja o jej przewiezieniu do innej placówki. To właśnie wtedy, gdy na chwilę opuściła szpitale mury zapragnęła wypić kawę z baru.
Załoga karetki uznała, że jest to możliwe. Samochód podjechał pod bar. Ratownicy wyciągnęli nosze z chorą i przynieśli jej kawę w filiżance. Przez krótką chwilę mogła posmakować normalności - zaznaczono.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.