Zostali oskarżeni o "podżeganie do rasizmu". Do zdarzenia doszło tuż przed wejściem na stadion przed meczem Paris Saint-Germain kontra Juventus Turyn.
Kibiców rozpoznano dzięki nagraniom wideo. O sprawie piszą "Il Messaggero" i "Il Fatto Quotidiano" po doniesieniach paryskiej policji. "Z filmów zarejestrowanych przez kamery wynika, że osoby te wykonywały gesty faszystowskiego pozdrowienia i wydawały małpie odgłosy przed wejściem na paryski stadion" - donoszą gazety.
Francuskie służby porządkowe prowadzą dalsze śledztwo w tej sprawie, natomiast UEFA nie podjęła jeszcze żadnych kroków.
Oficjalny zarzut względem włoskich kibiców dotyczy "publicznego podżegania do nienawiści rasowej".
Juventus przegrał z Paris Saint-Germain 1:2.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.