W Unii Europejskiej weszła w życie decyzja, która całkowicie zawiesza umowę o ułatwieniach w wydawaniu wiz obywatelom Rosji. Skutkować to będzie podniesieniem opłaty za wniosek wizowy z 35 do 80 euro, koniecznością przedstawiania dodatkowych dokumentów uzasadniających, wydłużeniem okresu rozpatrywania wniosków oraz zaostrzeniem zasad wydawania wiz wielokrotnego wjazdu.
Umowa o ułatwieniach w wydawaniu wiz między UE a Rosją zaczęła obowiązywać 1 czerwca 2007 roku. Jej celem było ułatwienie wydawania wiz krótkoterminowych (wiz na pobyty nieprzekraczające 90 dni w okresie 180-dniowym) na zasadzie wzajemności.
24 lutego 2022 roku Rada Europejska z całą mocą potępiła agresję wojskową Rosji na Ukrainę i wyraziła pełną solidarność z Ukrainą i jej mieszkańcami. 25 lutego UE przyjęła kolejne sankcje wobec Rosji oraz zatwierdziła częściowe zawieszenie umowy o ułatwieniach w wydawaniu wiz dyplomatom oraz rosyjskim urzędnikom i biznesmenom.
Później przyjmowano dodatkowe środki w reakcji na działania Rosji z myślą o wsparciu Ukrainy i jej obywateli. Na nieformalnym spotkaniu 31 sierpnia ministrowie spraw zagranicznych krajów UE wypracowali porozumienie polityczne co do całkowitego zawieszenia umowy o ułatwieniach w wydawaniu wiz.
Całkowite zawieszenie dotyczy wszystkich kategorii osób przybywających do UE na pobyt krótkoterminowy. Komisja Europejska ma przygotować dodatkowe wytyczne, aby zagwarantować, że zawieszenie to nie zaszkodzi osobom podróżującym do UE w niezbędnych celach; między innymi dziennikarzom, dysydentom czy przedstawicielom społeczeństwa obywatelskiego.
Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.