Spotkanie szefów dyplomacji Grupy Wyszehradzkiej w Nowym Jorku odbyło się bez obecności węgierskiego ministra Petera Szijjarto - powiedział w poniedziałek rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Szef MSZ Zbigniew Rau spotkał się również m.in. ze swoimi odpowiednikami z Armenii, Palestyny i państw UE.
Rau odbył szereg spotkań w ramach pierwszego dnia wielodniowej wizyty w USA w Nowym Jorku i Waszyngtonie.
Jak powiedział Jasina, w rozmowie ministrów spraw zagranicznych państw V4 uczestniczył nowy szef słowackiej dyplomacji Rastislav Kaczera, ale nie było przedstawiciela Węgier Petera Szijjarto. Pytany przez PAP o powody nieobecności Węgra, Jasina odparł:
"To już wie najlepiej minister Szijjarto. On jest tutaj w Nowym Jorku i liczymy na spotkanie z węgierskim ministrem" - powiedział rzecznik. W odpowiedzi na pytanie o doniesienia Radia Wolna Europa o tym, że Węgry planują zablokowanie przedłużenia europejskich sankcji przeciwko Rosji, przyznał, że nie jest tajemnicą, że poglądy Polski i Węgier są różne i "przesadne zbliżenie w tej sprawie nie następuje".
Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie
Rau odbył również rozmowy ze swoim armeńskim odpowiednikiem Araratem Mirzojanem na temat wznowionego niedawno konfliktu z Azerbejdżanem. Pytany o polskie podejście do konfliktu, zacytował słowa papieża Pawła VI z wizyty w Nowym Jorku: "Pokój, pokój, pokój".
"Minister, zarówno jako polski minister, jak i przewodniczący OBWE, stara się o jak największe zbliżenie stanowisk Armenii i Azerbejdżanu. Staramy się pomóc Kaukazowi Południowemu, żeby tam panował pokój, a nie wojna" - powiedział rzecznik. Jak dodał, Rau spotka się wkrótce także z szefem dyplomacji Azerbejdżanu. Nie wykluczył też spotkań z dyplomatami z Kirgistanu i Tadżykistanu, między którymi również w ostatnich dniach doszło do wymiany ognia. Zasugerował, że rosnące napięcia to m.in. wynik wojny na Ukrainie.
"W wyniku tej niestabilności [na Ukrainie] rozszerza nam się niestabilność w Kaukazie Południowym, Azji Środkowej innych miejscach" - powiedział.
Jasina zapowiedział też, że Rau prawdopodobnie spotka się w najbliższych dniach ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Antonym Blinkenem.
Przeczytaj: Premier Morawiecki: Rosja jest dzisiaj imperium zła i imperium kłamstwa
"Sekretarz Blinken rzadko kiedy odmawia ministrowi Rauowi, jeśli trzeba porozmawiać o ważnych sprawach, a jest o czym rozmawiać" - powiedział Jasina. Wcześniej Rau weźmie udział w wydanej przez Blinkena roboczej kolacji transatlantyckiej wraz z szefami dyplomacji Wielkiej Brytanii, Czech i Litwy. Głównym tematem rozmów ma być wojna na Ukrainie.
Jasina wykluczył spotkania z szefem rosyjskiego MSZ Siegiejem Ławrowem, mówiąc że "nie ma takiej potrzeby, ani nikt takiego spotkania z naszej strony nie pragnie", bo warunki od ostatniego takiego spotkania - rok temu również w Nowym Jorku - zmieniły się diametralnie.
W poniedziałek Rau wziął też udział w rozmowach z ministrem spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej, a także w nieformalnym spotkaniu szefów dyplomacji UE. W następnych dniach weźmie też udział w spotkaniu nieformalnej grupy MIKTA (Meksyk, Indonezja, Kanada, Turcja i Australia).
Rau będzie towarzyszyć w Nowym Jorku prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który przybył do USA w poniedziałek wieczorem, by wziąć udział w 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Przeczytaj także: Kardynał Krajewski modlił się nad zbiorowymi mogiłami w Izjum
Msza św. w 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.