Ojciec Święty przyjął na audiencji ośmiu nowych ambasadorów, którzy rozpoczynają swą misję przy Stolicy Apostolskiej. Nawiązując do trudnej sytuacji międzynarodowej, naznaczonej wieloma konfliktami i kryzysem zdrowotnym, Franciszek wskazał na zadania jakie stoją dziś przed dyplomacją na służbie pokoju oraz budowania bardziej sprawiedliwego i braterskiego świata.
W gronie ambasadorów, którzy złożyli listy uwierzytelniające byli przedstawiciele Belize, Bahamów, Tajlandii, Norwegii, Mongolii, Nigru, Ugandy i Sudanu. Papież podkreślił, że zaczynają oni swoją misję w trudnym dla świata czasie stąd konieczność ochrony godności i praw człowieka oraz promowania sprawiedliwości, pojednania i dialogu na rzecz trwałego pokoju.
Papież o dyplomacji w służbie pokoju
„Rozpoczynacie swoją nową misję dyplomatyczną w czasie zwiększonej wrażliwości politycznej na coraz częstsze przypadki łamania prawa międzynarodowego i tego, co ja od dawna nazywam trzecią wojną światową w kawałkach – mówił Ojciec Święty. – Jeśli pokój ma mieć szansę i jeśli ubodzy mają mieć perspektywę lepszej przyszłości, zwłaszcza w tych częściach świata, gdzie przedłużające się konflikty grożą przyzwyczajeniem się do nich w świadomości społecznej, wszyscy jesteśmy wezwani do wykazania większej czujności i odpowiedzenia na wezwanie do bycia budowniczymi pokoju w naszych czasach.“
Franciszek wskazał, że należy zwiększyć wysiłki na rzecz tych, którzy znajdują się na marginesie społeczeństwa. Podkreślił, że wspólnota międzynarodowa musi solidarniej odpowiadać nie tylko na wyzwanie budowania pokoju, ale i na sytuacje uderzające w prawa człowieka. Papież wymienił tu m.in. brak powszechnego dostępu do wody pitnej, żywności czy podstawowej opieki zdrowotnej, a także konieczność zapewnienia edukacji tym, którzy zbyt często są z niej wykluczeni oraz możliwość godnej pracy dla wszystkich.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.