Nowy pakiet sankcji wobec Rosji może zostać ogłoszony przez USA i Grupę Siedmiu (G7) w rocznicę inwazji Kremla na Ukrainę przypadająca 24 lutego - poinformowała w czwartek podsekretarz stanu USA Victoria Nuland.
"Te sankcje rozszerzą i pogłębią wcześniej wprowadzone restrykcje w pewnych kategoriach, związanych w szczególności z ograniczeniem przepływu technologii i sprzętu dla rosyjskiego przemysłu obronnego" - powiedziała Nuland podczas briefingu telefonicznego z dziennikarzami, którą cytuje agencja AFP.
Inwazja Rosji na Ukrainę - czytaj w naszej relacji
Nowe ograniczenia będą dotyczyć w szczególności importu laptopów, lodówek i innych urządzeń domowych zawierających chipy i inne elementy, które mogą być wykorzystane przez rosyjską machinę wojenną.
"Widzimy, jak Rosjanie stają się bardzo sprytni, wszystko od importu laptopów i lodówek przez kraje trzecie, w tym czasami nasze własne kraje, które następnie rozbierają na chipy i inne rzeczy, które trafiają do ich machiny wojennej" - dodała.
Przeczytaj: Apel Przewodniczącego Episkopatu w związku z pierwszą rocznicą wojny w Ukrainie
Według Nuland przygotowywane są także sankcje dla osób, które są zaangażowane w wojnę przeciwko Ukrainie lub aktywnie ją wspierają.
Restrykcje mogą również zostać poszerzone o kraje, które pomagają Rosji w jej działaniach wojennych.
"Publicznie mówiliśmy o Iranie, Korei Północnej i Chinach. Ale są też inne kraje, które są wykorzystywane do obchodzenia sankcji" - dodała amerykańska dyplomatka.
Szefowie dyplomacji grupy G7 mają się spotkać w ten weekend przy okazji konferencji bezpieczeństwa w Monachium.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.