W miesiąc po trzęsieniu ziemi w Syrii i Turcji papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie rozpoczęło w Aleppo realizację projektu pomocy dla chrześcijan, których kataklizm pozbawił dachu nad głową.
Na przykład dopłaty do czynszu wypłacane są około 450 chrześcijańskim rodzinom, które znalazły tymczasowe zakwaterowanie - poinformowała niemiecka sekcja PKwP 6 marca w Monachium. Współpracuje ona ze Wspólnym Komitetem Kościołów w Aleppo, do którego należą katolicy, prawosławni i protestanci.
Ze wstępnych badań wynika, że setki domów w Aleppo nie nadają się do zamieszkania – powiedział kierujący projektem Xavier Bisits. Niektóre musiałyby zostać zburzone, inne być może da się wyremontować. Wiele osób nadal koczuje w swoich samochodach lub na podłogach kościołów i domów kultury. „Te poszkodowane rodziny najbardziej potrzebują teraz bezpiecznego miejsca” – powiedział pracownik PKwP. Zwrócił uwagę, że wiele osób pozostaje bez środków do życia w wyniku wojny i inflacji.
Zadaniem lokalnych partnerów projektu jest teraz szukanie mieszkań dla tych ludzi. PKwP będzie opłacać czynsz przez pierwsze sześć do dwunastu miesięcy. Ponadto kościoły chrześcijańskie w Aleppo zleciły już komisji inżynierskiej oszacowanie stanu zniszczeń w domach członków wspólnot i obliczenie kosztów odbudowy.
Już wkrótce po trzęsieniu ziemi PKwP przekazała doraźną pomoc ofiarom kataklizmu w wysokości pół miliona euro. Z tych pieniędzy diecezje, klasztory i parafie w szczególnie dotkniętych rejonach, takich jak Aleppo czy Latakia, pomogły zaopatrzyć ocalałych z trzęsienia ziemi w żywność, koce i inne artykuły pomocowe.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.