Grupę 7 osób porwała dziś lawina na wysokości 2.700 m na szczycie Tiergartenspitz w regionie Górnej Adygi we Włoszech. Interweniował helikopter.
Dwie ofiary śmiertelne i jedna ciężko ranna to ofiary lawiny, która zmiotła dziś rano alpinistów w Vallelunga, niedaleko Passo Resia w Południowym Tyrolu. „To druga tragedia w narciarstwie alpejskim w ciągu 24 godzin, po dwóch ofiarach śmiertelnych w Dolinie Aosty” – pisze Ferruccio Pinotti w mediolańskim „Corriere della Sera”.
Dwóch alpinistów całkowicie przykrył śnieg, ratownicy odnaleźli ich już martwych. Trzeci, ciężko ranny, został przetransportowany helikopterem do szpitala w Bolzano. Ratownikom udało się uratować resztę narciarzy z grupy. Według pierwszych informacji, są to osoby z tego regionu.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.