Grupa kilkudziesięciu katolików z barcelońskiej parafii Santa Maria del Remei, w centrum stolicy Katalonii, udaremniła podjętą przez aktywistki feministyczne próbę sprofanowania kościoła. Działaczki lewicowych organizacji próbowały wedrzeć się do świątyni, na znak sprzeciwu wobec podjętej przez parafian akcji modlitewnej przeciwko praktykom aborcyjnym o nazwie “40 Dni na Rzecz Życia”.
Jak poinformował działacz katolicki z barcelońskiej parafii Francisco Segarra, podczas gdy zgromadzeni pod świątynią wierni odmawiali różaniec aktywistki feministyczne zakłócały modlitwę zorganizowaną u drzwi kościoła, gdzie pojawiły się z transparentami, na których widniało m.in. hasło “Aborcja jest prawem, a nie grzechem”.
- Na szczęście na miejsce przybyli funkcjonariusze regionalnej policji Mossos d'Esquadra, którzy podjęli prawidłową akcję (…), dzięki której manifestantki nie mogły sprofanować świątyni – poinformował Segarra.
Według hiszpańskich mediów próba ataku na barceloński kościół wynikała z chęci zemsty na proboszczu miejscowej parafii, który w okresie Wielkiego Postu zachęcał wiernych do organizowania modlitw w intencji kobiet planujących dokonania aborcji.
Katalonia przewodzi w Hiszpanii pod względem liczby dokonywanych aborcji. W 2022 r. na terenie tej wspólnoty autonomicznej przeprowadzono 13 proc. zabiegów przerywania ciąży spośród wszystkich 90,1 tys. aborcji dokonanych w całym kraju.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.