Do chrześcijan z Aleppo trafił ryngraf z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej. Abp Georges Masri z Kościoła Grecko-Melchickiego odebrał go z rąk ks. prof. Waldemara Cisło. „Królowa Polski staje dziś obok naszych Sióstr i Braci patrzących na krzyż Chrystusa i z nadzieją wyczekujących poranka Zmartwychwstania” – mówi dyrektor sekcji polskiej PKWP.
Ks. prof. Waldemar Cisło przebywał w Aleppo, które po 12 latach wojny zostało dotknięte silnym trzęsieniem ziemi. W mieście runęły dziesiątki budynków, setki trzeba będzie zburzyć, bo nie nadają się już do zamieszkania. Tysiące osób zostało bez dachu nad głową. Żyją w namiotach albo chronią się w szkołach i kościołach. Nawet ci, którzy mają, gdzie mieszkań, nie czują się bezpiecznie w murach własnych domów.
Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie i Fundacja Przyjaciel Misji zawiozły potrzebującym w Syrii kilkadziesiąt ton żywności, ciepłych ubrań i środków higieny. Stało się to możliwe dzięki zaangażowaniu wicepremiera Jacka Sasina, a także państwowych spółek i darczyńców indywidualnych.
Na Wielkanoc dzieci z Syrii oraz najmłodsi uchodźcy, którzy znaleźli schronienie w Libanie, otrzymują też paczki świąteczne.
„Idąc ulicami Aleppo widać dramat tego miasta. Po jednej stronie ruiny, po drugiej to, co udało się zachować albo odbudować. Na miejscu rozmawiałem z ojcami franciszkanami. Są zmartwieni, bo mała trzódka, jaka tutaj została, traci resztki nadziei” – mówi ks. prof. Waldemar Cisło.
Dyrektor sekcji polskiej PKWP wyjaśnia, że każda pomoc jest tutaj odbierana z ogromną wdzięcznością. Potwierdza to rozmowa, jaką odbył z przedstawicielem Fundacji ICARE koordynującym rozdzielanie wsparcia w Aleppo. „Każdy kamień tutaj opowiada historię o odporności i wytrwałości ludzi w Syrii: w czasie kryzysu, w czasie 12 lat wojny a także teraz po trzęsieniu ziemi. Rodziny, dzieci i wszyscy inni mieszkający tutaj naprawdę potrzebują waszej pomocy” – usłyszał wykładowca UKSW.
Syryjczycy nie odczytują pomocy jako wyłącznie wsparcia materialnego. „Równie ważna jest dla nich nasza obecność i pamięć. Ryngraf z wizerunkiem Matki Bożej, jaki przekazaliśmy na ręce arcybiskupa Aleppo, ma im przypominać, że Królowa Polski razem z nimi staje dziś pod krzyżem; tak jak stawała i dalej staje z nami, gdy uciekamy się do niej w najtrudniejszych chwilach” – wyjaśnia ks. prof. Cisło.
Wykładowca UKSW zauważa, że w tym roku – przy okazji kampanii RedWeek – PKWP poprowadziła rozważania w trakcie Apelu Jasnogórskiego. „Polacy modlili się wtedy za Syrię. Ci, którzy byli na Jasnej Górze, ale też ci, którzy łączyli się z nią za pośrednictwem telewizji, radia czy internetu. Wołaliśmy wtedy: +Maryjo, pociesz swój lud!+” – zaznacza ks. prof. Cisło.
Papieskie Stowarzyszenie kontynuuje zbiórkę na rzecz Syrii: https://pkwp.org/wspomoz-nas?campaign=85. Działania Fundacji Przyjaciel Misji można wesprzeć poprzez przelew na konto: 65 1020 1068 0000 1502 0147 7132.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.