Jean Vanier – wielki przyjaciel osób z niepełnosprawnością intelektualną i założyciel ruchu „L'Arche” – został nominowany do prestiżowej nagrody Templetona. Otrzymują ją co roku osoby, które przełamują bariery między nauką i religią. O tym, kto w tym roku zdobędzie nagrodę dowiemy się jutro.
Decyzję o przyznaniu nagrody podejmuje jury, w skład którego wchodzą wybitni przedstawiciele pięciu największych religii świata. Laureatami nagrody są m.in. Matka Teresa z Kalkuty, brat Roger, Aleksander Sołżenicyn i ks. prof. Michał Heller.
Jean Vanier jest filozofem, pisarzem, znanym autorytetem moralno-religijnym oraz założycielem dwóch międzynarodowych ruchów o charakterze wspólnotowym: „L’Arche” oraz „Wiary i Światła”. W centrum tych ruchów są osoby z niepełnosprawnością intelektualną. 137 wspólnot „L’Arche” istniejących w 35 państwach oraz 1600 wspólnot Wiary i Światła w 80 krajach to autentyczne centra przemiany dokonującej się w ludziach. Żyją we wspólnocie z osobami upośledzonymi umysłowo od 46 lat, znany jest jako głęboko zaangażowany obrońca osób ubogich i słabych w naszym społeczeństwie.
Urodzony w 1928 r. w kanadyjskiej rodzinie Jean Vanier jest synem gubernatora generalnego Kanady, we wczesnej młodości był oficerem marynarki wojennej. Po kilku latach służby na jednym z brytyjskich lotniskowców, zrezygnował z kariery wojskowej, po czym studiował teologię i filozofię, co zostało uwieńczone doktoratem na temat Arystotelesa.
W 1964 r. Vanier kierowany wewnętrznym powołaniem wycofał się z życia naukowego i kupił niewielki dom w Trosly pod Paryżem, postanawiając odtąd dzielić swe życie z osobami niepełnosprawnymi. Tak powstała pierwsza wspólnota „L'Arche” (Arka). Duchowym ojcem wspólnoty przez kilkadziesiąt lat był znany dominikanin o. Thomas Philippe.
Życie wspólnotowe w „L'Arche” opiera się na zasadzie partnerstwa, rozumianego jako wymiana darów pomiędzy osobami zdrowymi a niepełnosprawnymi. Wspólnie prowadzi się dom, spożywa posiłki, pracuje i modli. Nie ma tam też typowego dla instytucji charytatywnych podziału na odrębne światy: opiekunów i podopiecznych. Wzajemnym relacjom towarzyszy zasada przyjaźni.
Jean Vanier określa słabość jako dar oraz szansę, a nawet siłę, która zbliża ludzi do siebie oraz wyzwala w nas dobro.
Vanier nieustannie podkreśla, że osoby z upośledzeniem mają do odegrania wielką rolę we współczesnym świecie i w Kościele. Jego zdaniem osoby te będąc ograniczone w rozwoju intelektualnym, rozwijają się szczególnie w sferze duchowej i emocjonalnej, krótko mówiąc: w sferze miłości. Cechuje je nieograniczone zaufanie, wierność w przyjaźni i bezinteresowność, jak również bardzo głębokie wyczucie sfery sacrum.
Tymi właśnie wartościami – zdaniem Vaniera – upośledzeni mogą służyć otaczającemu światu, goniącemu za powierzchownym sukcesem. Misją wspólnot jest uświadamianie otoczeniu, także wspólnocie Kościoła, istotnego znaczenia ludzi ubogich i upośledzonych.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.