Wchodzący dziś na ekrany kin „Niepokonani” to mniej udany film Petera Weira. Niemniej ważny.
Już samo nazwisko reżysera gwarantuje, że trafi na ekrany kin czy DVD na całym świecie odkrywając przed widzem fragment tragicznych doświadczeń zgotowanych Polakom przez komunistyczną Rosję w czasie II wojny światowej. Nie tylko zresztą Polakom.„Niepokonani” w części przynajmniej demaskują bestialskie oblicze systemu, który przemienił Rosję w jedno olbrzymie więzienie. Znaleźli się w nim zarówno Rosjanie, jak i obywateli państw, które miały nieszczęście znaleźć się pod radziecką okupacją.
Film kręcony był w Bułgarii i w Indiach. Dlaczego nie na Syberii? – W Rosji bardzo trudno robi się filmy. Jest z tym mnóstwo problemów – powiedział „Gościowi Niedzielnemu” Peter Weir (pełny tekst rozmowy z nim ukaże się w następnym numerze pisma).
MonolithFilmsPlus
Niepokonani - oficjalny polski zwiastun / Way Back - trailer
Inspiracją do napisania scenariusza filmu stała się opublikowana w 1956 roku autobiograficzna książka Sławomira Rawicza „Długi marsz”. Współautorem był dziennikarz Ronald Downing, który spisywał opowieści Rawicza. Książka z miejsca stała się światowym bestsellerem. O estymie, jaką się cieszy, świadczy fakt, że w rankingu „National Geographic” zajmuje 53. miejsce na liście 100 najlepszych przygodowych książek wszechczasów. Przełożono ją na 25 języków. W Polsce została opublikowana dopiero po upadku komunizmu.
Rawicz opowiada o ucieczce międzynarodowej grupy więźniów z sowieckiego obozu pracy 303 położonego na południowy zachód od Jakucka. Prócz autora w grupie było jeszcze dwóch Polaków, później do grupy dołączyła młoda Polka, Krystyna. Według relacji Rawicza pieszo przeszli Syberię, Mongolię, pustynię Gobi, Tybet, czyli ponad 6 tysięcy kilometrów. W Himalajach mieli spotkać dwie dziwne istoty przypominające yeti. Ostatecznie dotarli do Indii. Jednak nie wszyscy.
Hugh Levinson z BBC po rozległych badaniach w archiwach rosyjskich, białoruskich i polskich w Instytucie Sikorskiego w Londynie, doszedł do wniosku, że relacja Rawicza tylko częściowo pokrywała się z faktami. Rawicz rzeczywiście został aresztowany przez Rosjan i zesłany do obozu. Jednak z obozu nie uciekł, ale wstąpił w szeregi armii Andersa. Natomiast samą ucieczkę „wypożyczył” sobie z życiorysu uczestnika autentycznej syberyjskiej odysei, do którego w maju 2009 roku dotarł John Dyson, reporter magazynu „ Reader’s Digest”. Okazał się nim mieszkający w Kornwalii 89 letni Witold Gliński. To on w roku 1941 wraz z sześcioma towarzyszami niedoli uciekł z sowieckiego łagru w Jakucji.
Przedstawiona przez Weira ucieczka do wolności to okupiona cierpieniem droga przez mękę. Syberia, zgodnie ze słowami komendanta obozu, ze swoją przyrodą i klimatem okazuje się najlepszym strażnikiem więźniów. Tu nie można tak jak w obozie polegać tylko na sobie. Konieczna jest solidarność, zaufanie i wola przetrwania. Trudna droga do wolności staje się walką o własną godność i zachowanie człowieczeństwa w ekstremalnych warunkach.
Niepokonani, reż. Peter Weir, wyk.: Jim Sturgess, Colin Farrell, Ed Harris, Saoirse Ronan, Mark Strong, USA 2010
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.