Dwaj synowie byłego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka, Alaa i Gamal, zostali przywiezieni w środę rano do więzienia Tora w południowej części Kairu - poinformowały służby bezpieczeństwa. Wcześniej wydano nakaz aresztowania obu mężczyzn na 15 dni.
Obaj synowie byłego egipskiego przywódcy, obalonego w lutym w wyniku masowych demonstracji, zostali przewiezieni z Szarm el-Szejk, gdzie przebywali od czasu odsunięcia od władzy ich ojca.
Egipska prokuratura zdecydowała, że również 82-letni były prezydent Mubarak ma zostać aresztowany na dwa tygodnie, jednak przebywa on w szpitalu w Szarm el-Szejk, gdzie trafił we wtorek z powodu problemów kardiologicznych po przesłuchaniu.
Cała trójka była przesłuchiwana w ramach śledztwa w sprawie aktów przemocy w czasie antyrządowych manifestacji w styczniu i lutym, w których zginęło ponad 800 osób.
W więzieniu Tora znajduje się już kilku wysokich rangą przedstawicieli reżimu Mubaraka aresztowanych prewencyjnie w ramach toczących się przeciwko nim śledztw. Przebywa tam m.in. były premier kraju Ahmed Nazif, były przewodniczący Senatu i sekretarz generalny rządzącej dotychczas Partii Narodowo-Demokratycznej Safwat el-Szerif, a także były szef gabinetu prezydenta Zakaria Azmi.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.