2 sierpnia 1944 r. powstańcy zdobyli gmach PWPW przy ul. Sanguszki 1. Przez 27 dni około 600 powstańców broniło PWPW przed niemieckimi atakami z powietrza i od strony Wisły. W trakcie walk poległo ok. 100 żołnierzy AK. 28 sierpnia Niemcy zamordowali tam 30 rannych i personel polowego szpitala.
Gmach Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych przy ul. Sanguszki 1 zbudowano w latach 1927-29 na terenach dawnej esplanady Cytadeli według projektu arch. Antoniego Dygata. W kompleksie PWPW znajdowały się monumentalne gmachy o solidnej, żelbetonowej konstrukcji. Pod papiernią mieścił się specjalny schron. Na początku 1943 r Niemcy obsadzili gmachy dobrze uzbrojoną ochroną - plutonem Schutzpolizei. 2 sierpnia 1944 r. grupy uderzeniowe powstańców m.in. oddział kompanii "Wkra" z batalionu AK "Łukasiński", uderzyły z boku i na tyły zespołu budynków PWPW. Trzecia, dowodzona przez por. Czesława Jerzego Białego "Lecha", Samodzielna Grupa AK PWB/17/S zaatakowała niemiecką załogę od środka.
Obiekt udało się całkowicie opanować do godziny 14.
W pomieszczeniach wytwórni zorganizowano magazyn żywności a także powstańczy szpital, którym kierowała lekarka PWPW dr Hanna Petrynowska ps. "Rana" (1901-1944). Pierwszą próbę odbicia obiektu z użyciem czołgów Niemcy podjęli już 3 sierpnia. Przez kolejne 27 dni Reduta PWPW blokowała siłom niemieckim dostęp do Starówki z kierunku północno-wschodniego.
Od 10 sierpnia budynki PWPW były bronione m.in. przez kompanię "Osa" z batalionu AK im. Jana Kilińskiego pod dowództwem ppor. Edmunda Osiejewskiego ps. "Osa", a od 21 sierpnia - przez Zgrupowanie AK "Leśnik". Łącznie załoga Reduty PWPW liczyła 600 żołnierzy AK. Komendantem obrony był mjr Mieczysław Chyżyński "Pełka". Niemcy atakowali PWPW ogniem artylerii, czołgów i dział samobieżnych oraz wiślanego kutra "Pionier". Luftwaffe przeprowadzało liczne naloty bombowe. Podczas walk poległo łącznie ok. stu powstańców.
28 sierpnia oddziały powstańcze opuściły gmach wytwórni, w którym pozostał szpital wraz z ok.30 rannymi. Tego dnia zostali oni wraz z doktor Petrynowską zamordowani przez Niemców.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.