Metropolita katowicki abp Damian Zimoń odwiedził w sobotę przed południem dziewięciu górników kopalni „Krupiński”, którzy doznali poparzeń w wyniku zapłonu metanu. Górnicy przebywają w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Abp Zimoń rozmawiał z poszkodowanymi górnikami, a także z dyrektorem siemianowickiej „Oparzeniówki” dr hab. Markiem Kaweckim.
Metropolita katowicki powiedział, że celem jego wizyty jest przede wszystkim wsparcie duchowe górników, którzy w wyniku pożaru w kopalni doznali poważnych szkód na zdrowiu i bardzo cierpią. Zwrócił uwagę, że są to w zdecydowanej większości ludzie młodzi (najmłodszy z przebywających w siemianowickim szpitalu liczy 26 lat, najstarszy 49). Jeden z nich przygotowuje się do zawarcia małżeństwa. Abp Zimoń dodał, że Kościół otacza opieką również rodziny poszkodowanych.
Abp Zimoń podkreślił wielką solidarność łączącą wszystkich poszkodowanych górników i potrzebę bycia razem w chwilach cierpienia. Jeden z nich w jego obecności prosił dyrektora szpitala, aby mógł leżeć na sali razem z kolegami.
„Obiecałem im modlitwę u grobu św. Stanisława i do bł. Jana Pawła II” – powiedział metropolita katowicki. „Widzę, że duch wśród nich jest dobry, a próbowaliśmy im jeszcze tego ducha dodać”.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.