„29 stycznia jest dla Ukrainy Dniem Pamięci Bohaterów Krut - pamięci ukraińskich studentów, którzy stanęli w obronie swojego miasta i bohatersko oddali życie za ojczyznę. Niestety, historia się powtarza. I tak jak wcześniej, dziś ukraińska młodzież, dziewczęta i chłopcy, ukraińscy obrońcy po raz kolejny bronią swojej ojczyzny przed rosyjskim agresorem” – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w przemówieniu wideo do uczestników śniadania modlitewnego, które odbyło się w Waszyngtonie w ramach Tygodnia Ukraińskiego 2024.
Bitwa pod Krutami z bolszewicką armią miała miejsce 29 stycznia 1918 r. Straciło w niej życie kilkaset kijowskich studentów. Pamięć o tej bitwie, okrzykniętej „ukraińskimi Termopilami”, jest ważnym elementem ukraińskiej pamięci historycznej.
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) podkreślił znaczenie świadomości ludzkości, że Ukraina doświadcza dziś jednej z największych katastrof współczesnej historii - największego konfliktu zbrojnego od czasów II wojny światowej.
Zwrócił się do wszystkich życzliwych Ukrainie ludzi w Stanach Zjednoczonych, przypominając o zbrodniach wojennych Rosji przeciwko ludności cywilnej i podkreślając, że wojna na Ukrainie nie jest wojną ukraińską, ale wojną, która dotyka każdego obywatela świata.
"Dzisiaj chcemy, aby nasi przyjaciele w tym wielkim kraju usłyszeli, że obojętność zabija miliony, a solidarność ratuje miliony istnień ludzkich, szczególnie na Ukrainie. Chcemy podziękować wszystkim, którzy dzisiaj solidaryzują się z Ukrainą. Prosimy, aby społeczeństwo amerykańskie nie przekształcało wojny na Ukrainie w przedmiot walk politycznych" – zaznaczył abp Szewczuk.
Zwracając się do uczestników śniadania modlitewnego w Waszyngtonie, patriarcha zauważył, że Ukraińcy liczą na pomoc całej społeczności międzynarodowej, w tym Stanów Zjednoczonych. "Zróbmy wszystko, aby przyjaźń i współpraca między narodami amerykańskim i ukraińskim rosła i rozwijała się" – zaapelował zwierzchnik UKGK i dodał: „Chciałbym, abyśmy podczas tego Tygodnia Ukraińskiego mogli rozmawiać ze sobą, od serca do serca, i zrobić wszystko, aby prawo silniejszego nie gardziło, nie pokonało siły prawa, siły prawa - prawa Bożego i prawa miłości".
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.