Chiny i Rosja, które łączy kompleksowe partnerstwo strategiczne, stworzyły "nowy model" stosunków między wielkimi mocarstwami - powiedział w czwartek szef chińskiej dyplomacji Wang Yi na konferencji prasowej w kuluarach obrad parlamentu ChRL.
"Chiny i Rosja stworzyły nowy paradygmat stosunków między głównymi mocarstwami, który różni się od przestarzałego podejścia zimnowojennego" i dążą do ustanowienia trwałych stosunków dobrosąsiedzkich, przyjaźni i współpracy "bez zawiązywania sojuszu, przy braku konfrontacji i nieatakowaniu żadnej strony trzeciej" - powiedział szef dyplomacji, zauważając, że "hegemonia nie znajduje poparcia, a podział jest skazany na niepowodzenie".
Komunistyczne władze Chin dotychczas nie potępiły rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę i sprzeciwiały się nakładanym na Moskwę sankcjom.
Pekin wspiera wysiłki na rzecz "zorganizowania w odpowiednim czasie międzynarodowej konferencji pokojowej uznawanej zarówno przez Rosję, jak i Ukrainę, zdolnej do zapewnienia równego udziału wszystkich stron i uczciwych dyskusji na temat wszystkich planów pokojowych" - powiedział Wang dziennikarzom na dorocznej konferencji prasowej organizowanej przy okazji obrad Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych.
Minister zaznaczył jednak, że utrzymanie nawiązanych 75 lat temu stosunków chińsko-rosyjskich jest "wyborem strategicznym" podejmowanym przez obie strony na podstawie interesów obu narodów, a także "nieuniknionym wymogiem dostosowania się do ogólnego trendu rozwoju świata".
"Rosyjski gaz ziemny trafił do tysięcy gospodarstw domowych w Chinach, a chińskie samochody jeżdżą po ulicach Rosji, co w pełni pokazuje dużą odporność i szerokie perspektywy wzajemnie korzystnej współpracy między obydwoma krajami" - powiedział Wang, przywołując dane dotyczące dwustronnej wymiany handlowej w 2023 roku, która osiągnęła 240 mld USD, ustanawiając nowy rekord.
Najnowsze dane chińskiej administracji celnej, opublikowane w czwartek, potwierdzają ten trend. Chiński eksport do Rosji denominowany w dolarach wzrósł o 12,5 proc. w okresie styczeń-luty br. w porównaniu z takim samym okresem w roku poprzednim, podczas gdy import zwiększył się o 6,7 proc.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.