Przez ingerencję Zachodu "specjalna operacja wojskowa" na Ukrainie przekształciła się w wojnę - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany w piątek przez oficjalną agencję TASS.
"Jesteśmy w stanie wojny" - powiedział Pieskow w wywiadzie. Stwierdził, że "specjalna operacja wojskowa" przekształciła się w wojnę, gdy "kolektywny Zachód" stał się "jej uczestnikiem po stronie Ukrainy". Dotychczas rosyjskie władze nazywały wojnę na Ukrainie "specjalną operacją wojskową".
Oznajmił też, że część rosyjskich terytoriów jest "de facto okupowana" przez Ukrainę. "Pojawiły się u nas cztery nowe podmioty Federacji (Rosyjskiej). I najważniejsze dla nas jest, by zabezpieczyć ludzi w tych podmiotach i wyzwolić terytorium tych podmiotów, które w danej chwili jest de facto okupowane przez kijowski reżim" - dodał. Chodzi o ukraińskie obwody, które Rosja nielegalnie anektowała w 2022 roku.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.