Do parlamentu Bułgarii wpłynął projekt ustawy o eutanazji. We wtorek sofijskie media przypominają, że rozpatrując podobny projekt w 2004 roku posłowie doszli do wniosku, że społeczeństwo bułgarskie nie jest gotowe na tak liberalny krok i odłożyli dyskusję.
"Czy ludzie w Bułgarii będą mogli wybierać, kiedy ma skończyć się ich życie? Jest to bardzo trudna sprawa i wciąż wielu ludzi uważa, że społeczeństwo nie jest gotowe dyskutować nad nią. W niektórych krajach istnieją rozwiązania prawne. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji należy uważnie wysłuchać wszystkich opinii" - pisze dziennik "24 czasa".
Wnioskodawcą nowego projektu jest poseł lewicy Luben Kornezow, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w połowie lat 90. Zastrzega on, że projekt jest jego osobistą inicjatywą, a nie klubu poselskiego, do którego należy.
"Zdaję sobie sprawę, że proponowany projekt jest bardzo trudny nie tyle z ustawodawczego punktu widzenia, lecz jako akt moralny" - pisze w uzasadnieniu projektu 64-letni prawnik i podkreśla, że w przypadku nieuleczalnej choroby i ciężkich cierpień człowiek powinien mieć prawo odejść godnie i zgodnie z własną wolą.
"Człowiek jako istota rozumna powinien mieć prawo wyboru, wyboru między życiem i śmiercią, zwłaszcza jeżeli jest beznadziejnie chory i jego cierpienia są nieznośne" - twierdzi lewicowy deputowany.
Kornezow przypomina, że eutanazja jest zakazana w wielu krajach, lecz np. w Belgii, Holandii, Szwajcarii czy Japonii taka możliwość zakończenia życia jest legalna.
Projekt bułgarskiego deputowanego przewiduje dokonanie eutanazji w najbardziej łagodny dla chorego sposób, a w dokumentach ma być ona rejestrowana jako śmierć naturalna. Zezwolenie ma być udzielane na podstawie podpisanej osobiście i poświadczonej notarialnie prośby chorego. Jeżeli chory jest nieprzytomny lub ubezwłasnowolniony, zgodę powinni udzielić wszyscy bezpośredni spadkobiercy, a w przypadku dziecka - rodzice.
Wniosek ma być rozpatrywany przez co najmniej pięcioosobową komisję, w skład której powinni wchodzić trzej lekarze, w tym obowiązkowo psychiatra, oraz dwóch prawników. Decyzje komisji mają być podejmowane jednomyślnie. Wniosek będzie można wycofywać w każdej chwili, w tym ustnie przez chorego lub jego bliskich.
Dyskusja nad kontrowersyjnym projektem dopiero rusza. Według szefa komisji etycznej Bułgarskiego Związku Lekarskiego Miłana Miłanowa eutanazja to problem społecznym, a nie stricte lekarski. W dyskusji na ten temat należy unikać upolitycznienia - zastrzegł. "Jako obywatel, jestem za" - oświadczył Miłanow w gazecie "Mediapool".
Poseł centroprawicowej Niebieskiej Koalicji Wanio Szarkow, lekarz z zawodu, ocenił propozycję jako "absolutnie niedopuszczalną". Z kolei przewodnicząca parlamentarnej komisji zdrowia Desisława Antonowa powiedziała, że dla rządzącej partii GERB propozycja jest zaskoczeniem i stanowisko wobec niej dopiero będzie przygotowane.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.