"Światełko Pamięci" powinno zapłonąć także w oknach naszych domów 11 lipca o godz. 21.00 . Będzie to wyraz naszej pamięci o ponad 200 tysiącach rodaków i obywatelach polskich innych narodowości zamordowanych przez OUN-UPA na Kresach w czasie II wojny światowej i po niej.
Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski zaapelował na swoim blogu do wszystkich ludzi dobrej woli, którym bliska jest pamięć polskich mieszkańców Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej - ofiar ludobójstwa, dokonanego na nich przez ukraińskich nacjonalistów, aby w rocznicę"krwawej niedzieli" 11 lipca 1943 roku, w czasie której bandy UPA napadły dziesiątki rzymskokatolickich kościołówzapalićjutro oraz pojutrze znicze pod pamiątkowymi tablicami i krzyżami.
"Światełko Pamięci" powinno zapłonąć także w oknach naszych domów 11 lipca o godz. 21.00 .
Będzie to wyraznaszej pamięci o ponad 200 tysiącach rodaków i obywatelach polskich innych narodowości zamordowanych przez OUN-UPA na Kresach w czasie II wojny światowej i po niej.
Ks. Zaleski kończy swój wpis-apel słowami: "nie o zemstę, lecz o prawdę wołają ofiary".
Decyzja rządu nastąpiła po masowych protestach, w wyniku których zginęło 19 osób.
Prokuratura zarzuciła im pomocnictwo w nielegalnym przekroczenia granicy.
Rząd "dezaktywował" m.in Facebooka, YouTube'a, LinkedIn, X i Reddita.
WHO wezwała talibów do zniesienia ograniczeń dla pracownic medycznych po trzęsieniu ziemi.