Wstrząs o sile 6,1 st nawiedził w sobotę Alaskę (północny zachód USA) około północy czasu polskiego - podał dziennik "Le Figaro" w swym wydaniu internetowym.
Epicentrum wstrząsu znalazło się koło wyspy Sand Point, na północnym Pacyfiku u wybrzeży Alaski, około 970 km od największego w tym stanie miasta Anchorage.
Hipocentrum wstrząsu było na głębokości 48 km. Nie ma informacji o stratach materialnych.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.