Wstrząs o sile 6,1 st nawiedził w sobotę Alaskę (północny zachód USA) około północy czasu polskiego - podał dziennik "Le Figaro" w swym wydaniu internetowym.
Epicentrum wstrząsu znalazło się koło wyspy Sand Point, na północnym Pacyfiku u wybrzeży Alaski, około 970 km od największego w tym stanie miasta Anchorage.
Hipocentrum wstrząsu było na głębokości 48 km. Nie ma informacji o stratach materialnych.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.