Przywódca chińskiego podziemnego Kościoła protestanckiego pastor Shi Enhao został skazany na dwa lata pobytu w obozie pracy za organizowanie spotkań religijnych - poinformowała we wtorek amerykańska organizacja obrońców praw człowieka, China Aid.
Według tej organizacji, pastor Shi Enhao, zatrzymany 21 czerwca w mieście Suqian we wschodnich Chinach, został skazany w miniony weekend. Wyroki skazujące na obóz pracy są orzekane bez procesu, z rekomendacji policji.
Mająca siedzibę w Teksasie organizacja China Aid podała też, że wyrok w sprawie pastora Shi Enhao zapadł w ramach szerszych prześladowań nielegalnie działających Kościołów, które w Chinach rosną w siłę. Chińskie władze zazwyczaj odmawiają wypowiedzi na te tematy i przedstawiciele wydziału ds. religii we władzach Suqianu powiedziały, że nic nie wiedzą o sprawie Shi Enhao - pisze agencja Associated Press.
O sprawie poinformował wicepremier Ukrainy ds. odbudowy Ołeksij Kułeba.
Umowa z Hamasem nie była możliwa wcześniej - uważa premier Izraela.
Nazwisko nagrodzonej pokojowym Noblem tradycyjnie ogłoszono w Oslo.
Izraelskie wojsko robi krok w tył, Hamas wypuszcza zakładników. To jednak dopiero pierwszy krok.
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.