We Włoszech trwa debata nad muzyką sakralną. W dużej mierze jest ona echem apelu znanego dyrygenta Riccarda Mutiego, który przed trzema miesiącami w jednym z wywiadów wezwał do oczyszczenia katolickich kościołów z muzycznego kiczu.
Tym razem w debatę włączył się włoski historyk Kościoła prof. Roberto de Mattei, redaktor naczelny miesięcznika Radici Cristiane. Zauważa on, że dzisiejszy repertuar pieśni kościelnych jest przejawem sekularyzacji, jaka dokonała się w Kościele katolickim. Przypomina, że jeszcze w latach 60. ub. wieku we włoskich świątyniach można było usłyszeć śpiew gregoriański i polifonię. Jednakże to właśnie wtedy w imię soborowego „otwarcia na świat” wpuszczono do kościołów najbardziej tandetne produkty muzycznego konsumpcjonizmu, melodie, w których „nie oddycha się tajemnicą sakralną” – pisze de Mattei.
Włoski historyk zauważa, że zgodnie z diagnozą postawioną przez kard. Josepha Ratzingera stan muzyki sakralnej jest ściśle związany ze stanem samej liturgii. W tym kontekście cytuje słowa obecnego Papieża: „Tam gdzie podupada liturgia, podupada również i muzyka sakralna. Tam gdzie prawidłowo pojmuje się i przeżywa liturgię, tam też rozwija się dobra muzyka kościelna”.
Prof. Roberto de Mattei przypomina, że postulowana dziś przez wielu odnowa muzyki sakralnej ma silne oparcie nie tylko w aktualnym Papieżu, ale również w oficjalnych dokumentach jego poprzedników. Odnosi się tu w szczególności do odręcznego listu Jana Pawła II na 100-lecie motu proprio Tra le sollecitudini. W dokumencie tym Papież Polak w pełni utożsamił się z reformą muzyki sakralnej przeprowadzoną przez św. Piusa X. W ten sposób bł. Jan Paweł II potwierdził nadrzędną rolę chorału gregoriańskiego, który pozostaje punktem odniesienia dla wszelkiej muzyki liturgicznej – podkreśla włoski historyk.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.