Stolica Ukrainy, Kijów, została w sobotę w nocy zaatakowana przez rosyjskie drony i pociski rakietowe - poinformował burmistrz Witalij Kliczko w mediach społecznościowych. Według wstępnych doniesień ukraińskich mediów ucierpiało co najmniej 8 osób.
Cytowany przez agencję Reuters szef kijowskiej administracji wojskowej Timur Tkaczenko poinformował, że w dzielnicy Światoszyńskiej wybuchły dwa pożary. Fragmenty zestrzelonych dronów spadły na ziemię również w trzech innych dzielnicach ukraińskiej stolicy.
"Szczątki bezzałogowego statku powietrznego spadły na najwyższe piętro budynku mieszkalnego w dzielnicy Sołomenska. Służby ratunkowe zostały skierowane w to miejsce" - napisał Kliczko na platformie Telegram.
W Kijowie i okolicy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Burmistrz Witalij Kliczko podkreślił, że miasto zostało zaatakowane przez co najmniej 40 dronów oraz pociski rakietowe. Jednocześnie ostrzegł przed możliwymi kolejnymi rosyjskimi atakami powietrznymi i zaapelował do mieszkańców, aby udali się do schronów.
Polski kardynał był jednym z wielu hierarchów, z którymi papież spotkał się rano na audiencjach.
Iran zostanie "surowo ukarany" za każdy pocisk wystrzelony na Izrael,
Holandia zwróciła 119 artefaktów zrabowanych z Nigerii w czasach kolonialnych.
Eskalacja zbrodni wojennych i naruszeń praw człowieka, w tym brutalne ścięcia głów, rozczłonkowanie.
Pod zmasowanym atakiem znalazły się dzielnice mieszkalne, szpitale i obiekty sportowe.