Człowiek Kościoła
Henri de Lubac (z prawej) i arcybiskup Paryża Jean-Marie Lustiger. Zdjęcie z 1983 r., kiedy obaj zostali kardynałami Corbis/Bettmann

Człowiek Kościoła

Komentarzy: 5

Krzysztof Błażyca

GN 35/2011

publikacja 01.09.2011 00:15

Jego jedyną pasją była obrona wiary. Podkreślał, że nie wystarczy tylko kochać Kościół, trzeba też umieć dla niego znosić przeciwności. Duchowa biografia Henri de Lubaca to adekwatna odpowiedź na burze miotające kościelnym środowiskiem.

Henri de Lubac, jezuita, profesor teologii, kardynał, urodził się w 1896 r. we francuskim Combrai. Był jednym z najwybitniejszych teologów XX w., przedstawicielem ruchu tzw. nowej teologii, postulującej powrót do starochrześcijańskiej tradycji i adaptację doktryny do mentalności współczesnego człowieka. Współbrzmiały w nim głębia katolickiego ducha i wyobraźnia dialogu. Wierzył, że w każdym istnieje naturalne pragnienie Boga, a serce i rozum tęsknią i szukają swego Stworzyciela. Był nowatorem, lecz nie rewolucjonistą. Nauczał, iż „katolickość jest siłą Kościoła, ale także nieustannym wymaganiem”. Przyjaźnił się z Teilhardem de Chardin i bratem Rogerem, przeorem ekumenicznej wspólnoty z Taizé. Był mistrzem dla Hansa Ursa von Balthasara. To oni, podobnie jak Karl Rahner, Jean Danielou, Yves Congar, przygotowywali drogę ku soborowej odnowie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama