100 kilogramów listów przychodzi codziennie z całego świata do papieża Leona XIV - podała włoska poczta. Listy są sortowane i kierowane do dalszej wysyłki w centrum dystrybucji poczty w podrzymskiej miejscowości Fiumicino. Od początku pontyfikatu papieża z USA notuje się stały napływ korespondencji do niego.
"Do Jego Świątobliwości papieża Leona" - tylko taki napis często figuruje na kopertach z całego świata. Na wielu nie ma adresu albo jest tylko dopisek: Watykan. Nadawcami niektórych listów są dzieci, które dekorują też koperty rysunkami.
Pracownicy ośrodka dystrybucyjnego odkładają wszystkie listy z przeznaczeniem do dalszej wysyłki. Poddawane są one następnie kontrolom bezpieczeństwa. Potem poczta dla papieża trafia do centrum położonego blisko Watykanu i stamtąd odbierana.
- Napływ listów jest stały od momentu wyboru kardynała Roberta Prevosta 8 maja, a przychodzą one z całego świata - poinformował szef centrum w Fiumicino Antonello Chidichimo, cytowany przez portal Vatican News. Jak przyznał, na razie nie można stwierdzić, z jakiego kraju przychodzi najwięcej korespondencji do nowego papieża.
- Dzisiaj na przykład przyszły między innymi listy i kartki ze Stanów Zjednoczonych, Kosowa i Indii - dodał.
Wszystkie przesyłki trafiają regularnie do Watykanu, gdzie zgodnie ze zwyczajem czyta je sztab współpracowników papieża.
Za co? Ten miał go przekonywać, że w Strefie Gazy nie ma głodu.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestowały w czwartek wieczorem tysiące Izraelczyków.
Herszt gangów terroryzujących Haiti grozi obaleniem Tymczasowej Rady Prezydenckiej.
Rada Konstytucyjna zablokowała zezwolenie na używanie pestycydu zwanego "zabójcą pszczół".
Tylko między 9 a 21 lipca w prowincji Kiwu Północne zginęło co najmniej 319 osób.
"Definicję dopuszczalnych strat ubocznych zmieniono tak, że przewyższają one korzyści".