Kościół katolicki w Stanach Zjednoczonych pożegnał wczoraj zmarłego w lipcu nuncjusza apostolskiego w tym kraju abp. Pietro Sambiego.
Liturgia sprawowana z udziałem siedmiu amerykańskich kardynałów i kilkudziesięciu biskupów, była w waszyngtońskiej bazylice, Narodowym Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia. Głównym celebransem był metropolita Nowego Jorku, pełniący równocześnie funkcję przewodniczącego episkopatu amerykańskiego, abp Timothy Dolan. W Mszy uczestniczył wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden i amerykański ambasador przy Stolicy Apostolskiej Miguel Diaz.
„Abp Pietro Sambi był wikariuszem Ukrzyżowanego, który swoje dyplomatyczne powołanie postrzegał jako zaproszenie do miłosierdzia, przebaczania, jedności, pokoju i życia złączonego z tryumfem Krzyża” – powiedział w homilii abp Timothy Dolan. Za myśl przewodnią homilii w święto Podwyższenia Krzyża posłużył arcybiskupowi właśnie krzyż. „My biskupi amerykańscy nigdy nie zapomnimy osobistego i ciepłego sposobu, w jaki wzywał nas do bycia ambasadorami uzdrawiania i pojednania zdobytych przez Jezusa na krzyżu. Zawsze też będziemy wdzięczni za jego delikatny i odpowiedzialny sposób, w jaki odnosił się do naszych potrzeb” – kontynuował przewodniczący amerykańskiego episkopatu.
Hierarcha przywołał też dowcipną rozmowę, którą odbył przed laty ze śp. abp. Sambim. „Czy biskupi amerykańscy noszą swoje krzyże pektoralne na zewnętrz czy pod ornatami?” – zapytał watykański dyplomata. Na co abp Dolan odpowiedział, że wszyscy biskupi amerykańscy będą obserwowali jego i nosili krzyże w taki sposób, jak on. „Tak naprawdę nie ma to znaczenia” – miał odpowiedzieć abp Sambi. Po czym dodał: „O ile tylko krzyż będzie blisko serca”.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.