Jerycho. Na Zachodnim Brzegu
Jerycho. Na Zachodnim Brzegu
HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość

USA, Rubio: próba uznania przez Izrael aneksji Zachodniego Brzegu szkodzi pokojowi

PAP

publikacja 23.10.2025 13:38

Parlament w Jerozolimie przyjął wstępną wersję ustawy o aneksji.

 Sekretarz stanu USA Marco Rubio oświadczył, że próba uznania przez izraelski parlament aneksji Zachodniego Brzegu szkodzi planowi pokojowemu dla Strefy Gazy. Rubio powiedział to w środę wieczorem przed wylotem do Izraela. Parlament w Jerozolimie przyjął tego dnia wstępną wersję ustawy o aneksji.

- Przyjęli to przez głosowanie w Knesecie (izraelskim parlamencie -PAP ), ale prezydent (USA Donald Trump) dał jasno do zrozumienia, że nie jest to coś, co w tej chwili byśmy popierali, i potencjalnie zagraża to porozumieniu pokojowemu - oświadczył Rubio.

Szef amerykańskiej dyplomacji ma w czwartek przylecieć do Izraela. Jego wizyta jest ostatnią z serii podróży wyższych rangą amerykańskich urzędników do tego kraju, w celu utrzymania zawartego dwa tygodnie temu kruchego rozejmu między Izraelem a Hamasem w Strefie Gazy.

Czwartek jest ostatnim dniem wizyty wiceprezydenta USA J.D. Vance'a w Izraelu.

Kneset przegłosował w środę do dalszego procedowania projekt ustawy obejmującej izraelskim prawem żydowskie osiedla na okupowanym Zachodnim Brzegu i ustanawiającej je "suwerennymi i nieodłącznymi" częściami izraelskiego państwa.

Aby stać się obowiązującym prawem projekt musiałby zostać przegłosowany w kolejnych trzech głosowaniach. Szanse na to są bardzo małe, ponieważ ustawa nie jest popierana przez większość opozycji oraz stanowiącą trzon koalicji partię Likud, której liderem jest premier Benjamin Netanjahu.

Środowe głosowanie zostało wygrane stosunkiem 25 do 24 głosów w 120-osobowym parlamencie dzięki głosom ugrupowań skrajnie nacjonalistycznych i religijnych, z których część to koalicjanci Netanjahu. Likud zbojkotował głosowanie i określił je jako prowokację mającą zaszkodzić stosunkom Izraela z USA.

W wojnie w 1967 r. należący wówczas do Jordanii Zachodni Brzeg został zdobyty przez Izrael. Od lat 90. XX wieku częścią tego terytorium współadministruje Autonomia Palestyńska. Na Zachodnim Brzegu intensywnie rozwija się żydowskie osadnictwo wspierane przez aktualny rząd. Obecnie na tym terenie mieszka ok. 3 mln Palestyńczyków i pół miliona Żydów.

Osiedla wraz z otaczającymi je drogami, infrastrukturą, posterunkami izraelskiego wojska zajmują około połowy całego terytorium. Palestyńczycy uważają rozwój osiedli za próbę faktycznej aneksji i przeszkodę w budowie przyszłego niepodległego państwa, które chcieliby stworzyć na tym terenie. ONZ i większość państw świata uznaje żydowskie osadnictwo na tym terenie za nielegalne.

Likud w środowym oświadczeniu pokreślił, że rząd każdego dnia wzmacnia osadnictwo konkretnymi działaniami, a nie słowami. Dodano, że suwerenność nad Zachodnim Brzegiem zostanie osiągnięta nie "hucznymi deklaracjami, ale uczciwą pracą w terenie i tworzeniem warunków politycznych".

Trump powiedział pod koniec września, że sprzeciwia się anektowaniu przez Izrael Zachodniego Brzegu lub jego części. Według relacji medialnych jasna deklaracja prezydenta USA była warunkiem poparcia jego planu pokojowego dla Strefy Gazy przez kraje arabskie. Państwa te, podobnie jak ONZ czy kraje europejskie, sprzeciwiają się ewentualnej aneksji.

Jerzy Adamiak

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona