„Moje imię dla przyszłości” – to tytuł księgi, którą Benedykt XVI otrzymał wczoraj od kleryków i diakonów podczas spotkania w kaplicy fryburskiego seminarium arcybiskupiego Collegium Borromaeum.
Wzięło w nim udział 60 osób, seminarzystów, siostry zakonne, diakoni stali, referenci duszpasterscy.
Przyszli księża odmówili z papieżem modlitwę. Ojciec Święty wygłosił do nich krótkie improwizowane przemówienie, w którym dodał im odwagi i umocnił w ich kapłańskim powołaniu.
Rzecznik Collegium Borromaeum Rolf Paschke, który wręczył papieżowi księgę, powiedział, że jest ona owocem inicjatywy seminarzystów i katolików archidiecezji zaangażowanych w życie Kościoła. „Są ludzie, którzy wnoszą wkład w przyszłość Kościoła, ludzie, którzy wierzą, że obdarza nas dzisiaj w naszym kraju powołaniami, których Kościół Boga tak potrzebuje. Są ludzie, w pełni przekonani, że Jezus Chrystus rzeczywiście jest obecny w swoim Kościele“ – napisał we wprowadzeniu do księgi abp Robert Zollitsch, arcybiskup Fryburga.
Obecnie we fryburskim seminarium do kapłaństwa przygotowuje się 70 alumnów.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.