Zapraszam do wielkiej modlitwy za Europę - apelował kard. Kazimierz Nycz 25 września w Warszawie. Metropolita warszawski koncelebrował Mszę św. w intencji polskiej prezydencji w kościele pw. wezwaniem bł. Władysława z Gielniowa, patrona Stolicy, na Ursynowie.
Po odegraniu "Ody do radości" witając wiernych, zgromadzonych w kościele, metropolita warszawski powiedział: Zapraszam wszystkich do wielkiej modlitwy za Europę, w której wszyscy jesteśmy.
- Zapraszam do modlitwy o to, żeby Polska jako ważna część naszego kontynentu przynosiła to wszystko, co może wnieść do rodziny krajów europejskich, a równocześnie mądrze i roztropnie korzystała z tego, co jest dobrodziejstwem bycia w tej wspólnocie.
Polska ma teraz swoje sześć miesięcy, aby przez prezydencję w Radzie Unii Europejskiej wnieść pozytywny wkład w rozwój tej budowli – powiedział Prymas Polski abp Józef Kowalczyk w homilii.
Na początku homilii ks. Prymas przypomniał, że – oprócz dziękczynienia za pontyfikat Jana Pawła II i za wszystko, co uczynił, abyśmy znaleźli się we wspólnocie krajów budujących Wspólnotę Europejską - polecamy dziś Bogu w modlitwie polską prezydencję.
Prezydencję określił jako „wielkie wyzwanie, zadanie i szansę, przed którą staje nasza władza wykonawcza, a razem z nią całe nasze społeczeństwo”. Podkreślił zatem, że „Polska ma teraz swoje sześć miesięcy, aby przez prezydencję wnieść swój pozytywny wkład w rozwój tej budowli”.
Dodał, że „obserwując ogólną sytuację w świecie, gdzie ścierają się wielorakie siły i wizje przyszłości, trzeba z odwagą i bez lęku podjąć konstruktywny dialog, demaskując niecne zamierzenia czy intencje wyrażone niekiedy w formule ”.
Nawiązując do nauczania Jana Pawła II, abp Kowalczyk przypomniał, że „budowanie wspólnoty europejskiej państw, ludów i narodów (...) może zaistnieć na stałe nie na fundamencie wspólnej ekonomii i uzgodnionej polityki zagranicznej, ale głównie na wspólnocie ducha, na wspólnych wartościach, które stanowią trwały fundament tej europejskiej budowli”.
„Dlatego – kontynuował - kiedy mówimy o priorytetach polskiej prezydencji i kiedy modlimy się o jej powodzenie, to musimy, w pokorze ducha i poczuciu odpowiedzialności, pamiętać przede wszystkim o fundamentalnych priorytetach założycieli Unii”.
Zaznaczył, że winniśmy najpierw pamiętać o starej zasadzie: „Primum non nocere”, czyli „po pierwsze nie szkodzić”; a następnie, nie burzyć ołtarzy przeszłości, lecz budować na nich, czy w oparciu o nie, jak to czynili mądrzy Rzymianie, nową budowlę wyrosłą i rozwijającą się na zasadzie duchowej troski o dobre wspólne, o zrównoważony rozwój wszystkich państw wspólnoty, o społeczną sprawiedliwość i poszanowanie godności każdego człowieka.
Przypomniał, że z tego ducha i z tej wiary wyrosły zwycięstwo Sobieskiego pod Wiedniem w obronie całej Europy jak i Bitwa Warszawska 1920 i wreszcie zwycięstwo ludzi pracy w stoczni gdańskiej.
Następnie Prymas przypomniał pamiętne słowa Jana Pawła II, który żegnając się z rodakami na Błoniach Krakowskich w 1979 r. wołał: „Musicie być mocni mocą, którą daje wiara. Musicie być mocni mocą nadziei. Musicie być mocni mocą miłości. Nie lękajcie się! Czasy nasze ogromnie potrzebują takiego świadectwa, w którym dojdzie wyraźnie do głosu wola zbliżenia pomiędzy narodami i ustrojami jako nieodzowny warunek pokoju w świecie. Proszę Was, abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy”. Prymas podkreślił z mocą, że „ludy i narody Unii Europejskiej tego właśnie oczekują od polskiej prezydencji”.
„Nie lękajmy się podjąć tego wyzwania, tak jak nie lękał się Jan Paweł II podjąć podobnego wyzwania w wymiarach Kościoła powszechnego. Szczegółowe priorytety określone przez polityków staną się sukcesem, jeśli zespolimy ducha, a naszą pracę osadzimy na trwałym fundamencie wartości, na którym budowały całe pokolenia naszych przodków” - apelował na zakończenie swego przesłania.
Wcześniej - na początku Eucharystii - prymas przypomniał postać bł. Władysława z Gielniowa, patrona Warszawy, którego święto patronalne przypada właśnie dziś. Wyjaśnił, że błogosławiony Władysław urodził się w ubogiej rodzinie w Gielniowie około 1440 r. Po ukończeniu szkoły parafialnej w 1462 r. rozpoczął studia na Akademii Krakowskiej i tam wstąpił do franciszkanów. Zasłynął jako znakomity kaznodzieja i autor wielu pieśni religijnych w języku łacińskim i polskim. Wprowadził też w owym czasie język polski do nabożeństw kościelnych.
Władysław z Gielniowa zmarł 4 maja 1505 r. Od 1630 roku w kościele św. Anny w Warszawie znajduje się kaplica z jego relikwiami. Papież Benedykt XIV beatyfikował go w 1753 r. Papież Jan XXIII, na prośbę Prymasa Tysiąclecia, ogłosił go 19 grudnia 1962 r. patronem Warszawy.
Wraz z Prymasem Polski Mszę koncelebrują metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, sekretarz generalny Episkopatu Polski bp Stanisław Budzik, prymas - senior kard. Józef Glemp.
We Mszy biorą udział m.in. minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, wicepremier Waldemar Pawlak, posłowie, mieszkańcy stolicy.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.