Po dwóch tygodniach od zawarcia ugody, Kompania Węglowa (KW) przelała w poniedziałek na konto Bytomia 24,6 mln zł tytułem odszkodowania za 23 budynki w dzielnicy Karb, zniszczone w wyniku szkód górniczych.
O przelaniu środków na konto bytomskiego magistratu poinformowała w poniedziałek jego rzeczniczka, Katarzyna Krzemińska-Kruczek.
Zawarta 26 września ugoda między samorządem a KW określa zakres odpowiedzialności w rozwiązywaniu problemów Karbia, skąd do tej pory wykwaterowano 464 mieszkańców domów uszkodzonych z powodu eksploatacji górniczej.
Dotychczas nie zapadła decyzja powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o wykwaterowaniu mieszkańców kolejnych domów w tej dzielnicy, w przyszłości nie jest to jednak wykluczone. Budynki są stale obserwowane; w ostatnim czasie uznano, że nie ma przeszkód, aby włączyć tam centralne ogrzewanie - na razie nie ma niebezpieczeństwa np. rozszczelnienia sieci z powodu szkód.
W wyniku trwających kilka tygodni rozmów strony doszły do wniosku, że naprawienie szkody w drodze ugody uchroni je od długotrwałego i kosztownego postępowania sądowego.
Uzgodniona kwota 24,6 mln zł zostanie przeznaczona w całości na budowę nowych oraz modernizację mieszkań znajdujących się w zasobach miasta. Rozpoczęły się już procedury związane z budową nowych mieszkań dla wykwaterowanych osób w dzielnicy Szombierki.
W porozumieniu z samorządem Kompania zobowiązała się ponadto do rozbiórki zniszczonych budynków i zagospodarowania terenu, a władze miasta - "do niewznoszenia na nim żadnych obiektów".
Ustalono też, że Kompania wynajmie lokale przejściowe dla wykwaterowanych mieszkańców mających tytuł prawny do zajmowanych lokali oraz zameldowanych w nich - do 12 miesięcy, pod warunkiem zapewnienia przez miasto 50 mieszkań dla tych osób. Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, okres wynajmu wyniesie tylko 6 miesięcy. To oznacza, że miasto ma 12 miesięcy na zagospodarowanie odszkodowania na cele mieszkaniowe.
Z kolei mieszkańcy bez tytułów prawnych do mieszkań mogą liczyć "na wynajem lokali przejściowych" przez Kompanię, ale przez 6 miesięcy od momentu przekwaterowania - nie dłużej niż na rok od dnia podpisania ugody. (PAP)
mab/ ktp/ je/
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.