Witalij Kliczko, ukraiński bokser i polityk ostrzegł w czwartek, że za represjonowanie opozycji władze jego kraju mogą się liczyć z sankcjami ze strony Zachodu.
Bokserski mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej zaapelował, by ewentualne sankcje nie były wymierzone w zwykłych obywateli Ukrainy.
"Jeśli należy wprowadzać sankcje, to niech nie dotyczą one wszystkich Ukraińców, a jedynie polityków i urzędników, winnych tego, co odbywa się dziś w naszym kraju" - powiedział w czwartek, występując w programie stacji radiowej "Era FM".
Kliczko, który kieruje założoną przez siebie partią Ukraiński Demokratyczny Alians na rzecz Reform (UDAR) poinformował, że o możliwościach zastosowania sankcji wobec Ukrainy mówiono mu podczas jego ostatnich wizyt w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych.
"Wróciłem niedawno z Europy Zachodniej i USA, gdzie spotykałem się z wieloma wpływowymi politykami. Niejednokrotnie słyszałem od nich słowo +sankcje+. Nie jest tajemnicą, że do zastosowania takiego mechanizmu wpływania na ukraińskie władze skłonnych jest wielu polityków i ekspertów" - podkreślił.
Kliczko zaznaczył, że on sam nie chce, by Ukraina znalazła się w izolacji międzynarodowej i stała się podobna do Białorusi.
"Zrozumiałe, że nasi partnerzy zagraniczni są zaniepokojeni, iż Ukraina odchodzi od standardów demokratycznych. My przecież mówimy jedno, a robimy coś zupełnie innego" - powiedział.
W ub. tygodniu Kliczko skrytykował skazanie opozycjonistki, byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko na 7 lat więzienia.
"Proces jest dowodem na to, że prawo i sprawiedliwość na Ukrainie nie są niezawisłe.(...) To polityczne samobójstwo" - skomentował po wydaniu wyroku.
"Europejscy partnerzy Ukrainy prawdopodobnie nie przymkną oczu na łamanie demokratycznych zasad i wolności w byłej republice radzieckiej" - wyraził nadzieję słynny bokser.
40-letni Kliczko stwierdził także, że odpowiedzialność za wyrok ponosi "drużyna prezydenta Janukowycza".
Kiedy Tymoszenko została aresztowana w sierpniu, Kliczko wstawił się wówczas u prezydenta Wiktora Janukowycza o uwolnienie przebywającej w areszcie byłej premier oraz zadeklarował, że gotów jest za nią poręczyć.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.