O dobre relacje, pojednanie i zacieśnienie więzi między narodami tworzącymi Grupę Wyszehradzką, w 20-lecie jej istnienia, modlono się w kościele św. Stefana Króla Węgierskiego w Warszawie.
Mszy w święto narodowe Republiki Węgierskiej przewodniczył ks. Mirosław Jaworski, proboszcz parafii św. Stefana Króla Węgierskiego. W homilii tłumaczył, że wbrew powszechnej opinii to nie ekonomia, ale miłość tworzy współcześnie przyjazne relacje między narodami.
„To, co w życiu najważniejsze w życiu poszczególnego człowieka, każdego z nas, ale i w gruncie rzeczy w życiu całych narodów, całych społeczeństw, jeżeli one mają być budowane na zdrowych podstawach, jest miłość. Miłość Boga i miłość człowieka” – powiedział ks. Jaworski.
Na uroczystość przybyli m.in. ambasadorowie Czech i Węgier, przedstawiciele ambasady Słowacji oraz duszpasterze, którzy posługiwali m.in. w polskiej parafii na Węgrzech.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.