Czy w sprawie Iraku dojdzie do watykańskiej inicjatywy dyplomatycznej?
Na wymowne milczenie umiarkowanych muzułmanów w obliczu coraz bardziej radykalnych działań dżihadystów wskazuje maronicki patriarcha Antiochii. Kard. Bechara Boutros Raï podkreśla, że ich akcje uderzają w samo serce islamu, „stanowiąc zanegowanie 1400 lat historii i życia wspólnoty muzułmańskiej”. Jeśli przedstawiciele umiarkowanego islamu nie zabiorą odważnie głosu przeciwko działaniom fundamentalistów, Irak czeka prawdziwa katastrofa humanitarna, kulturowa i historyczna – podkreśla maronicki patriarcha.
Z kolei syryjskokatolicki patriarcha Antiochii wzywa do zwołania w Watykanie nadzwyczajnego szczytu pokojowego z udziałem nuncjuszy apostolskich pracujących w krajach dotkniętych bliskowschodnim konfliktem. W czasie swej krótkiej wizyty w Rzymie po drodze do Stanów Zjednoczonych patriarcha Ignacy Józef III Younan rozmawiał o tym z watykańskim „ministrem spraw zagranicznych”. O zintensyfikowanie wysiłków dyplomatycznych na rzecz przywrócenia pokoju patriarcha prosił też Papieża, z którym o dramatycznej sytuacji w Iraku rozmawiał telefonicznie. Franciszek konsultował się też osobiście z nuncjuszem apostolskim w Iraku i Jordanii abp. Giorgiem Linguą.
Tymczasem zrzeszająca 57 krajów Organizacja Współpracy Islamskiej jednoznacznie potępiła wypędzenie chrześcijan z Mosulu, określając te działania mianem „zbrodni nie do przyjęcia”. Jednocześnie organizacja przypomniała, że obejmuje pomocą humanitarną uchodźców w oczekiwaniu aż będą oni mogli wrócić do swych domów.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.