Na sekundowym zegarze mignie 23:59:59 i będzie nowy rok. Od poprzedniego takiego momentu minęło 31 622 400 sekund. Jakby to tak na złotówki zamienić...
Chcemy być ambasadorami przebaczenia i narzędziami pojednania. Jedyną naszą bronią jest miłość, prawda i modlitwa.
Podsumowania są ważne. Ale ważniejsze jest pytanie o duchowy potencjał, z jakim wchodzimy w nadchodzący rok. Pytanie o nadzieję.
W ostatniej katechezie 2016 roku papież zachęca, by nawet trudne chwile naszego życia dzielić z Bogiem. Ponarzekajmy więc...
Tak przynajmniej wynika z informacji podanych przez GUS.
Mówią, że jeśli ginie jeden człowiek, umiera cały świat – to czy nie można uratować świata, ratując jedno dziecko?
Gdy nadeszła wiadomość, że Aleppo znów jest bezpiecznym miastem w meczetach zaczęto modlitwy, a we wszystkich kościołach zaczęły bić dzwony.
Czekając oderwijmy się od bieżących kłótni i sporów, by szukać – jak pięknie napisano w jednej z oficjalnych pozycji zakończonego Jubileuszu Miłosierdzia – znaków nadchodzącego Pana.
Skłonność do zła, która jak obrzydliwa plama przylgnęła do nas, powoduje, że świat jest, jaki jest. I właśnie do takiego świata przychodzi Jezus, by go zmieniać.
„Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj” – uczył święty Paweł.