Papież wspomina Chorwację

Po wygłoszeniu przemówienia i streszczeniu go w kilku językach Ojciec Święty pozdrowił pielgrzymów z różnych krajów, odmówił z nimi po łacinie Modlitwę Pańską i udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego. "Chciałbym dzisiaj powrócić myślowo wraz z wami do podróży do Chorwacji, którą mogłem odbyć w minionych dniach i która odbywała się pod hasłem »Rodzina drogą Kościoła i narodu«" - rozpoczął swą katechezę Papież. Podkreślił, że była to jego setna podróż apostolska i dodał, że "z głębi serca składa za to najserdeczniejsze podziękowanie". Podziękował również miejscowemu episkopatowi, władzom państwowym, cywilnym i wojskowym oraz wszystkim innym za okazaną mu gościnę i przyjęcie. Przemierzając myślowo wszystkie etapy tej pielgrzymki Papież omówił pokrótce najważniejsze wydarzenia na tej trasie: w Dubrowniku - beatyfikację Marii Petković i hołd złożony kobietom chorwackim, w Osijeku - zakończenie synodu diecezjalnego i obchody 150-lecia metropolii zagrzebskiej, w Rijece - znaczenie darów Ducha Świętego dla rodzin chrześcijańskich w Chorwacji i na świecie, nawiedzenie sanktuarium maryjnego w Trsacie i w Zadarze - uczczenie Maryi Panny Matki Kościoła. Ojciec Święty podkreślił też znaczenie wkładu chrześcijaństwa do artystycznego, kulturalnego, a zwłaszcza duchowego i moralnego rozwoju Chorwacji i jej narodu. "To właśnie jest podstawa, na której u progu trzeciego tysiąclecia drogi naród chorwacki będzie mógł nadal budować swą zwartość i swą stabilność, aby włączyć się harmonijnie w stowarzyszenie narodów europejskich" - powiedział Papież. Zakończył życzeniem błogosławieństwa i opieki Bożej dla Chorwacji.