Nie jest wykluczone, że Jan Paweł II będzie miał swój kopiec. Miałby on powstać w Krakowie, mieście, z którym Ojciec Święty był związany w wyjątkowy sposób - informuje Życie Warszawy.
Ostateczne decyzje w sprawie budowy kopca dla papieża na razie nie zapadły. Władze Krakowa zamierzają jednak dokładnie rozważyć taką propozycję, a podoba się ona zarówno politykom, jak i mieszkańcom Krakowa. Tego chcą ludzie Pomysł usypania Kopca Ojca Świętego pojawił się wśród mieszkańców Krakowa niemal natychmiast po śmierci wielkiego Polaka. Ludzie od razu zaczęli o tym mówić, rozpoczęło się przesyłanie telefonicznych SMS-ów z prośbą o poparcie dla tej idei – opowiada krakowski poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Graś. Mieszkańcy grodu Kraka, z którym tak mocno związany był papież, nie mają wątpliwości, że usypanie kopca to jeden z niewielu sposobów na odpowiednie oddanie hołdu Ojcu Świętemu. – Idea jest nadzwyczajna, całkowicie fantastyczna, jeżeli w Krakowie są kopiec Kościuszki, kopiec Piłsudskiego to powinien być i kopiec Ojca Świętego, tym bardziej że na pewno nie zabrakłoby rąk do pracy. Ludzie garściami przynosiliby ziemię na taki kopiec – podkreśla entuzjastycznie aktor krakowskiego Teatru Starego Jan Nowicki. Wśród chętnych do pracy przy budowie papieskiego kopca jest lider rockowej grupy Pudelsi, Maciej Maleńczuk. – Pomniki są przecież bezużyteczne, usypanie kopca to rewelacyjny pomysł. Pewnie, że nasypałbym ziemi do plecaka i zaniósł gdzie trzeba, by przyczynić się do jego powstania – zapewnia Maleńczuk. Krakowska aktorka Anna Dymna przyznaje, że pomysł usypania kopca nie jest zły, ale na tym akcja nie powinna się zakończyć. – My lubimy symbole, tak więc kopiec pewnie powstanie, ale ja bym chciała, żeby oprócz niego powstał np. jakiś ośrodek dla ludzi potrzebujących. Myślę, że to podobałoby się papieżowi – podkreśla Dymna. Ponad podziałami Zanim jednak Kraków przystąpi do budowy, muszą się na to zgodzić władze samorządowe. – Z pewnością zajmiemy się tą sprawą, ale wcześniej muszą zakończyć się wszystkie uroczystości związane z pogrzebem Jana Pawła II – mówi Marcin Helbin, rzecznik prasowy prezydenta Krakowa. Jego zdaniem zgoda na budowę kopca jest dość prawdopodobna. Idea usypania papieskiego wzgórza łączy polityków z różnych ugrupowań. Pomysł jest przepiękny. Trzeba by oczywiście powołać społeczne stowarzyszenie, które pomagałoby budować kopiec, bo nie chodzi przecież o to, aby to prezydent Krakowa wynajął jakąś firmę i usypał kopiec. Jeśli takie stowarzyszenie powstanie, ja na pewno do niego przystąpię – zapewnia Jan Rokita, lider Platformy Obywatelskiej. Także senator SLD Andrzej Jaeschke jest wielkim zwolennikiem tego pomysłu. – Jako krakowianin będę być może nieobiektywny, ale całym sercem jestem za usypaniem Kopca Jana Pawła II – mówi senator. Kraków, gdyby zdecydował się realizować takie przedsięwzięcie, mógł liczyć na inne miasta. – Włączyłbym się w akcję usypywania kopca, Jan Paweł II z pewnością zasłużył na taki sposób uczczenia jego pamięci – zapewnia Lech Kaczyński, prezydent Warszawy. Kopiec Ojca Świętego, gdyby powstał, byłby piątym krakowskim kopcem.
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.