Franciszkanie chcą rozmawiać z Hamasem

Nasz Dziennik/a.

publikacja 07.04.2006 10:56

Franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej oświadczyli, że gotowi są do rozmów z palestyńskim ugrupowaniem Hamas, który niedawno wygrał wybory w Autonomii Palestyńskiej.

- Nie mamy szczególnych uprzedzeń. Hamas wygrał demokratyczne wybory - powiedział w wywiadzie dla włoskiego dziennika "Corriere della Sera" przełożony Kustodii o. Pierbattista Pizzaballa. Uzasadniając stanowisko Kustodii, włoski duchowny przyznał, że jeszcze kilka miesięcy temu Hamas wysyłał zamachowców samobójców, "by wysadzali się w powietrze w autobusach w Tel Awiwie", jednak wyjaśnił, że zakon franciszkanów nie jest rządem i nie wybiera sobie rozmówców. - Jesteśmy gotowi do rozmów z jakąkolwiek władzą - powiedział o. Pizzaballa. Na uwagę dziennikarza, że sekretarz generalny ONZ Kofi Annan postawił nowym władzom Autonomii Palestyńskiej kilka określonych warunków, o. Pizzaballa odpowiedział, że "gdyby Jezus Chrystus kierował się logiką Kofi Annana, nie spotkałby się nigdy z Marią Magdaleną". Kustosz Ziemi Świętej wyraził przypuszczenie, że rozmowy z Hamasem rozpoczną się po Wielkanocy. - W latach dziewięćdziesiątych Stolica Apostolska nawiązała stosunki dyplomatyczne z Autonomią Palestyńską i Watykan nie wypowiedział tego porozumienia - przypomniał dziennikarzowi rozmówca włoskiego dziennika.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona