Wielką bójką zakończyła się w Bukareszcie sobotnia parada równości - informuje Rzeczpospolita.
Marsz kilkuset osób, które domagały się większych praw dla homoseksualistów, zakłóciło około tysiąca ich przeciwników. W ruch poszły kamienie, plastikowe butelki, jajka. Wśród protestujących były zakonnice, które niosły krzyże z napisem: "Rumunia was nie potrzebuje". Policja użyła gazu łzawiącego i pałek. Rannych zostało 10 osób, ponad 50 trafiło do aresztu.
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.