O. Jan Góra honorowym obywatelem Poznania

Brak komentarzy: 0

KAI/J

publikacja 30.06.2007 12:14

Pomysłodawca ogólnopolskich spotkań młodzieży na Lednicy, dominikanin o. Jan Góra otrzymał w piątek tytuł honorowego obywatela miasta Poznania. Poznańscy radni nadali zakonnikowi to wyróżnienie za pracę wychowawczą z młodzieżą oraz "promowanie Poznania w Polsce i Europie".

Uhonorowanie o. Góry odbyło się podczas uroczystej sesji Rady Miasta, która odbyła się w renesansowym Ratuszu z okazji uroczystości świętych Apostołów Piotra i Pawła, patronów Poznania. - Z całego serca dziękuję za uznanie, ten tytuł to dla mnie zobowiązanie - powiedział o. Góra. - Ten zaszczyt chciałbym podzielić z całym zakonem dominikańskim - dodał dominikanin. - Nie byłbym sobą, gdybym nie próbował załatwić tutaj jakiegoś interesu. Proszę o uwzględnienie naszej działalności w materiałach promocyjnych Poznania" - dodał zakonnik, znany ze skutecznego zabiegania o sponsorów dla podejmowanych przez siebie inicjatyw duszpasterskich. Decyzję o nadaniu o. Górze honorowego obywatelstwa poznańscy radni przyjęli w maju tego roku. W przyjętej uchwale wyrażono dla zakonnika "uznanie oraz głęboką wdzięczność za 30 lat pracy duszpasterskiej i wychowawczej z poznańską młodzieżą i studentami oraz promowanie Poznania w Polsce i Europie". Jan Wojciech Góra urodził się 8 lutego 1948 roku w Prudniku na Opolszczyźnie. Do zakonu dominikanów w Poznaniu wstąpił w wieku 18 lat. W 1972 roku złożył śluby wieczyste w Krakowie, a dwa lata później przyjął tam święcenia kapłańskie. W latach 1974-1976 był katechetą w Tarnobrzegu. W 1977 roku został duszpasterzem młodzieży w Poznaniu, a 20 lat temu - duszpasterzem akademickim. Ojciec Góra zasłynął 10 lat temu, gdy nad Jeziorem Lednickim koło Gniezna wybudował stalową bramę w kształcie ryby - znaku pierwszych chrześcijan. Na organizowane tam co roku na początku czerwca spotkania młodzieży przybywają dziesiątki tysięcy uczestników z kraju i zagranicy. Spotkaniom tym patronował od początku papież Jan Paweł II, który kierował do młodych swoje przesłania. Zwyczaj ten przejął także jego następca Benedykt XVI.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona