Ze zdecydowanym protestem Kościoła spotkała się propozycja wprowadzenia eutanazji osób śmiertelnie chorych w argentyńskiej prowincji Rio Negro.
"Szacunek dla nieuleczalnie chorych wymaga, żeby otoczyć ich opieką, a nie zabijać" - powiedział Juan Carlos Caprile, dyrektor instytutu bioetyki na katolickim uniwersytecie w La Plata. Także biskupi Rio Negro w specjalnym oświadczeniu stwierdzają, że Kościół zgadza się na zaniechanie takich środków leczenia, które są uporczywą terapią i służą jedynie sztucznemu podtrzymaniu życia. Niemniej księża biskupi zdecydowanie sprzeciwiają się przewidzianemu przez projekt ustawy wykluczeniu żywienia i pojenia z podstawowej opieki chorych. Akcentują przy tym wartość opieki paliatywnej, która pomaga śmiertelnie chorym w unikaniu niepotrzebnego cierpienia.
Polska jest krajem paradoksów, w którym można być osobą pracującą i biedną jednocześnie.